To wyjątkowo krwawe żniwo zapisało się w historii jako Krwawa Niedziela. Ten dzień był punktem kulminacyjnym ludobójstwa dokonanego na Polakach. W ciągu kilku miesięcy zginęło przeszło 100 tys. polskich obywateli mieszkających na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.
Czemu akurat niedziela?
Dzień wybrano nieprzypadkowo, słusznie licząc na zgromadzenie się wielu z naszych rodaków w jednym miejscu: w lokalnych kościołach.
W wymyślny sposób mordowano bez różnicy płci i wieku. Ginęli również Ukraińcy, którzy nie przyłączyli się do bandytów lub pomagali Polakom.
Pikieta na Krakowskim Przedmieściu
W niedzielę 10 lipca Roty Marszu Niepodległości oraz Straż Narodowa zorganizowały na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie pikietę pod nazwą „Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają Ofiary”.
Nasi działacze złożyli hołd ofiarom Rzezi Wołyńskiej. W pobliżu poświęconej zamordowanym kresowianom tablicy na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie zorganizowana została okolicznościowa pikieta. Licznym przechodniom prezentowany był spot o ludobójstwie. Pod tablicą złożono kwiaty i modlono się w intencji zabitych.
Wydarzenie spotkało się z żywym zainteresowaniem licznie przechadzających się osób, w tym ukraińskich imigrantów i uchodźców.
Uczestnicy pikiety także odmówili modlitwę za spokój dusz pomordowanych. Zgromadzenie zakończył występ Karata z Napalm Grupy.
Robert Bąkiewicz
Pomimo czasu wojny musimy pamiętać o zbrodni na Polakach na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej. Tego wymaga uczciwość. Musimy budować sojusz z naszymi sąsiadami na prawdzie, a nie na kłamstwie.
Wesprzyj zbiórkę na organizację pikiety.
https://twojazbiorka.pl/zbiorki/64/nie-o-zemste-a-o-pamiec-wolaja-ofiary-obchody-rzezi-wolynskiej-10-lipca-2022-1Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj roty.pl