Jak co roku, 1 września przed ambasadą Niemiec w Warszawie protestowaliśmy, domagając się rozliczenia niemieckich zbrodni i pamiętając o ofiarach.
Niemieckie zbrodnie nierozliczone
Przypominanie o tym, że niemieckie zbrodnie nadal nie zostały rozliczone jest obecnie tym ważniejsze, że w ostatnich latach do przestrzeni publicznej wrócił temat domagania się reparacji od naszego zachodniego sąsiada. Działania, które przyśpieszyły za poprzedniego rządu, dziś znów idą w odstawkę. My nie możemy milcząco, biernie się temu przyglądać.
Tegoroczna manifestacja rozpoczęła się o godzinie 15:00 i odbyła się pod hasłem walki o należne Polsce po II wojnie światowej reparacje. Protest rozpoczął Paweł Kryszczak, który podziękował za obecność wszystkim zebranym i przypomniał powody, jakie motywują do powrotu w to miejsce.
Spotykamy się po raz kolejny w tym miejscu. Spotykamy się dlatego, że Niemcy 85 lat temu zgotowali piekło w Europie. Spotykamy się także dlatego, że Niemcy nie rozliczyli się nadal za swoje zbrodnie – podkreślił Paweł Kryszczak.
Musimy walczyć o polską niepodległość
Następnie głos zabrał Robert Bąkiewicz, prezes Partii Niepodległość i Rot Marszu Niepodległości. Zwrócił uwagę na to, że kwestia II wojny światowej „jest tylko pewnym elementem szerszego obrazu, w którym Niemcy, wspólnie z Rosją, z Federacją Rosyjską dzisiaj, prowadzą politykę osłabiania państwa polskiego”. Podkreślił, że nie chodzi więc tylko o historyczne rozliczenia. To walka wprost o naszą niepodległość.
Polacy pamiętają
Manifestacja zgromadziła szereg środowisk patriotycznych. Wśród wypowiadających się byli także: polityk PiS Antoni Macierewicz, Adam Borowski, szef warszawskich struktur Klubów „Gazety Polskiej”, Adrian Widelski, reprezentujący Wolnych Polaków, Paweł Zdun, przedstawiciel Ruchu Kontroli Wyborów, czy Elżbieta Rybarska ze Stowarzyszenia Rodzin Polskich Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych.
Dziś w rocznicę wybuchu II Wojny Światowej pod Ambasadą Niemiec przypominamy szokujące fakty ze zbrodniczej działalności Niemców na terytorium okupywanej RP.
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) September 1, 2024
Aby odświeżyć im pamięć zamontowaliśmy tablice z następującymi hasłami:
🔹 Matkom porwano 200 000 polskich dzieci.
🔹… pic.twitter.com/QRXNQJ3CHP
Fotorelacja
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS