Na grupie Ruchu Obrony Granic na komunikatorze WhatsApp Robert Bąkiewicz lider ROG poinformował, że ROG nie będzie współpracować z patrolami obywatelskimi. Stanowisko to na pewno spotka się żywiołową krytyką zwolenników akcji bezpośredniej.
W swoim wpisie kierowanym do sympatyków Robert Bąkiewicz stwierdził, że „nie planujemy współpracy z patrolami obywatelskimi jako zorganizowaną strukturą, ale to nie oznacza, że nie możemy współpracować z ludźmi, którzy sympatyzują z takimi działaniami. Jeżeli kierują nimi dobre intencje, a jednocześnie widzą wartość w naszym podejściu – zapraszamy do zaangażowania się w działania Ruchu Obrony Granic”.
Swój sceptycyzm wobec patroli obywatelskich Robert Bąkiewicz uzasadnił tym, że „nie ma dziś realnej potrzeby ich tworzenia”, bo „zjawiska znane z zachodniej Europy nie występują w Polsce na taką skalę, by uzasadniały oddolne patrole. To działania nieadekwatne do obecnej sytuacji”.
Działalność patroli obywatelskich dla Roberta Bąkiewicza jest kreowaniem fałszywego przekazu, głoszącego, że jesteśmy w katastrofalnej, beznadziejnej, sytuacji i ponieśliśmy porażkę. Zdaniem Roberta Bąkiewicza, działalność, patroli obywatelskich sugeruje, „że przegraliśmy walkę o zatrzymanie procesu imigracyjnego i musimy teraz sami »patrolować ulice«. To przekreśla sens naszej głównej strategii, czyli zatrzymania tego procesu, zanim rozleje się na całą Polskę”.
W opinii Roberta Bąkiewicza „państwo jeszcze działa – trzeba je zmusić do właściwej reakcji. Choć mamy uzasadnione zastrzeżenia wobec tej władzy, nie możemy mówić, że państwo zanikło. Policja i służby nadal reagują i ścigają przestępców – także tych pochodzenia obcego. Jeśli przejdziemy do działań zastępczych, podważymy zaufanie do instytucji, które w przyszłości mogą służyć także nam – przy innej władzy”.
Dodatkowo Robert Bąkiewicz uważa, że działalność patroli obywatelskich budzi „złe skojarzenia. Grupy ludzi patrolujące ulice budzą skojarzenia z samozwańczym wymierzaniem sprawiedliwości. To uderza w wiarygodność nie tylko tych inicjatyw, ale też całego środowiska, z którym są (słusznie lub niesłusznie) kojarzone – w tym Ruchu Obrony Granic”.
Niezwykle ważne dla Roberta Bąkiewicza jest to, że z działalność patroli obywatelskich wiąże się z ryzykiem prowokacji ze strony służb. Zdaniem lidera Ruchu Obrony Granic „takie działania łatwo infiltrować lub zdestabilizować. Wystarczy jedna celowa prowokacja, by cała inicjatywa została skompromitowana i pociągnęła za sobą szersze szkody w środowisku”.
Sceptycyzm Roberta Bąkiewicza wobec patroli obywatelskich wiąże się z realizmem. Według lidera Ruchu Obrony Granic „realne patrole obywatelskie – czyli stałe, liczebne grupy osób patrolujące ulice – są w dzisiejszych warunkach po prostu niewykonalne. Tego typu działania kończą się najczęściej na pojedynczych, PR-owych wystąpieniach, a nie na realnej, ciągłej obecności w przestrzeni publicznej”.
Dla Roberta Bąkiewicza o wiele skuteczniejsza jest forma legalnej działalności realizowana przez Ruch Obrony Granic. ROG ma „wymierne sukcesy:
- Rośnie świadomość społeczna – temat migracji dotarł do milionów Polaków.
- Presja polityczna działa – nawet kandydaci na prezydenta muszą się do tego tematu odnosić.
- Samorządy podejmują uchwały sprzeciwu – blokujemy budowę centrów dla migrantów w wielu miejscach.
- Prowadzimy akcje referendalne – tam, gdzie lokalne władze kolaborują z Tuskiem i wspierają jego politykę migracyjną, dążymy do ich odwołania.
- Donald Tusk i władze Niemiec starają się temat migracji wyciszyć przed wyborami w Polsce – bo wiedzą, że nasz opór działa.
- Gromadzimy tysiące ludzi na ulicach i zatrzymujemy inwestycje pro imigracyjne”.
Robert Bąkiewicz uważa, że Ruch Obrony Granic odmiennie od patroli obywatelskich tworzy „realną siłę presji społecznej, która może zatrzymać ten proces, zanim będzie za późno”. Lider ROG zachęca działaczy ROG do działalności mądrej i odpowiedzialnej, bo siłą ROG „to nie emocja i chaos, ale konsekwentna strategia, legalność, jedność i poparcie społeczne”.
Strona Ruchu Obrony Granic
https://www.ruchobronygranic.pl
Chętni do współpracy Ruchem Obrony Granic i z Rotami Niepodległości Roberta Bąkiewicz mogą skontaktować się za pośrednictwem maila i telefonicznie.
[email protected]
509 941 261
Walkę Rot w obronie Polski i Polaków można wesprzeć finansowo, korzystając z poniższych kont:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055
0000 9102 0445 8733
Roty można wesprzeć, przekazując 1,5% PIT
KRS 0000409211
Cel szczegółowy: Roty
Jan Bodakowski
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS