Na stronie Polskiej Agencji Prasowej ukazała się otagowana hasłem Ruch Obrony Granic depesza „Amnesty International: działalność tzw. patroli obywatelskich na granicy wymaga reakcji”. Według tej depeszy organizacja mająca bronić praw człowieka, a zdaniem polskich patriotów ślepa na to, jak lewica i pseudo liberałowie łamią prawa Polaków, zaatakowała Ruch Obrony Granic (nie wymieniając organizacji Roberta Bąkiewicza z nazwy, ale pisząc o patrolach obywatelskich, co w powszechnym odbiorze zostanie odebrane jako krytyka ROG). .
Według PAP Amnesty International uważa, że „obecność i działalność tzw. patroli obywatelskich wymaga natychmiastowej reakcji ze strony państwa”, bo „w przeciwnym razie istnieje ryzyko eskalacji i tak już napiętej sytuacji i potencjalnego zagrożenia dla bezpieczeństwa, zwłaszcza cudzoziemców”. PAP nie pisze, by w komunikacie Amnesty International było coś o bezpieczeństwie Polaków czy tym, że masowa imigracja doprowadziła w Europie Zachodniej do wzrostu przestępczości.
Zdaniem PAP Amnesty International w swoim komunikacie insynuuje, że obrońcy granic rzekomo legitymują i przeszukują na granicy. W rzeczywistości nic takiego nie miało miejsca, i środowiska tak twierdzące nie przedstawią dowodów na swoje pomówienia.
Amnesty International słusznie twierdzi, że „państwo nie może pozwalać na wykonywanie działań ustawowo zarezerwowanych dla służb państwowych przez osoby do tego nieuprawnione”. Niestety znana organizacja nie dostrzega, że problemem jest to, że państwo nie wypełniało swoich obowiązków ochrony granic i zachodnia granica nie była pilnowana. Pretensje wobec obrońców granic, że reagowali, gdy państwo swoje obowiązki olewało, są po prostu nieprzyzwoite i sprzeczne z ideą społeczeństwa obywatelskiego.
Amnesty International, według PAP, zarzuciło też politykom „przyczyniają się do tworzenia antyimigranckiej narracji, mówiąc o »ataku na zachodnią granicę« czy »zalewie migrantów«, a także szerzenie »wyolbrzymionych danych liczbowych«. Działania te, jak zaznaczyła Amnesty International, powodują „strach i doprowadzają do wzrostu nastrojów ksenofobicznych w społeczeństwie”.
Z relacji PAP można odnieść wrażenie, że w Amnesty International neguje istnienie problemu na zachodniej granicy i głosi, że to, co głosi Ruch Obrony Granic to kłamliwa propaganda, szczucie na imigrantów, szerzenie ksenofobii. Oczywiście w takiej lewicowej postawie Amnesty International jest pewien brak logiki – po co Ruch Obrony Granic miałby szczuć na imigrantów, jeżeli owych imigrantów miałoby ich nie być (bo nie ma problemu). Gdyby nie było imigrantów, to czemu tak wiele osób zaangażowało się w przeciwdziałanie ich napływowi.
Amnesty International, według PAP, w swoim komunikacie miała zaapelować „do rządzących o przestrzeganie krajowych i unijnych przepisów prawa migracyjnego przez władze Niemiec i Polski – procedury Dublin III i procedury readmisji”.
Osoby niezorientowane w działaniach Amnesty International mogą ją postrzegać jako organizacje cnotliwych obrońców praw człowieka. Ten swój wizerunek organizacja wykorzystuje dziś do atakowania Ruchu Obrony Granic. W rzeczywistości Amnesty International głosi, że aborcja, czyli zabijanie nienarodzonych dzieci, jest prawem człowieka. Jest to odrażające stanowisko, bo prawo do życia dla każdego człowieka, w tym i nienarodzonego, jest podstawą wszelkich praw człowieka. Przyjęcie założenia, że można jakieś grupie społecznej, w imię praw człowieka można odebrać prawo do życia (tak jak się prawo do życia odbiera nienarodzonym ludziom), może doprowadzić do zanegowania prawa do życia np. jakieś grupy etnicznej czy kulturowej (tak jak Niemcy odmawiali prawa do życia Polakom, Cyganom czy Żydom). Amnesty International promuje też różne postulaty tęczowej rewolucji, które mają na celu uprzywilejowanie tęczowych kosztem osób mających heteroseksualne skłonności.
Strona Ruchu Obrony Granic
https://www.ruchobronygranic.pl
Chętni do współpracy Ruchem Obrony Granic i z Rotami Niepodległości Roberta Bąkiewicz mogą skontaktować się za pośrednictwem maila i telefonicznie.
[email protected]
509 941 261
Walkę Rot w obronie Polski i Polaków można wesprzeć finansowo, korzystając z poniższych kont:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055
0000 9102 0445 8733
Roty można wesprzeć, przekazując
1,5% PIT
KRS 0000409211
Cel szczegółowy: Roty
Jan Bodakowski
ilustracja Wikipedia fragment
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS