Media lewicowe i pseudo liberalne milczą na temat przywrócenia przez Niemców kontroli granicznej. Przyczyną tego radykalnego kroku władz niemieckich, realnej likwidacji strefy Schengen, jest kryzys migracyjny, wywołany przez władze niemieckie, które zaprosiły do Niemiec imigrantów.
Kryzys ten jest eskalowany przez niemieckie organizacje pozarządowe (często korzystające z pieniędzy niemieckich podatników), które realnie odpowiadają za przemyt imigrantów, transportując ich przez Morze Śródziemne z Afryki do Europy.
Dla wielu emerytów, szczególnie tych z PO i innych partii satelickich do formacji Tuska, strefa Schengen to wielki cymes. Dzisiejsi emeryci w czasach swojej młodości w PRL nie mieli wielu okazji do wyjazdów na zachód. Paszporty pozwalające na przekraczanie granicy PRL komunistyczne władze dawały w nagrodę za lojalność, kto fikał, był w opozycji, krytykował reżim, na paszport i możliwość wyjazdu na zachód liczyć nie mógł. Perspektywa przekraczania granicy bez okazywania dokumentu, aby można było udać się na zachód, jest więc dla wielu emerytów spełnieniem ich marzeń.
Dla młodych jednak strefa Schengen większego znaczenia nie ma. Dziś codziennie każdy młody Polak musi nieustannie okazywać dowód osobisty kilka razy dziennie. W sklepie nie tylko, by kupić alkohol czy papierosy, ale też, by kupić napój energetyczny czy piwo bezalkoholowe. Wchodząc do klubu, czy korzystając ze spraw urzędowych.
Okazywanie więc dowodu osobistego, jako dokumentu podróży, na granicy nikomu młodemu nie wydaje się niczym niezwykłym. Przekraczanie granicy jest bowiem mniej prozaiczne niż kupowanie piwa bezalkoholowego, fajek, czy energetyka. Zapewne wielu emerytów oczarowanych strefą Schengen tej rzeczywistości młodych nie dostrzega.
Polska, przywracając kontrolę graniczną, wychodząc ze strefy Schengen, wiele by skorzystała przy niewielkich kosztach. Przywrócenie kontroli utrudniłoby zdecydowanie przerzut ogromnych ilości imigrantów, którzy stanowią ogromne obciążenie dla budżetu i odpowiadają za wzrost ilości popełnianych przestępstw.
Polska skorzystałaby na przywróceniu kontroli granicznej, bo śmieci i toksyczne odpady, jakie zwozi się z zachodu do Polski, często na nielegalne wysypiska, nie mogłyby swobodnie przekraczać granicy.
Na wprowadzeniu kontroli granicznej skorzystaliby też polscy rolnicy i konsumenci, bo pozwoliłoby to zablokować wóz do naszego kraju żywności złej jakości, która z Ukrainy poprzez inne kraje Unii Europejskiej trafia do Polski.
Ważne jest też to, że wszelkiej maści kryminaliści rezydujący na zachodzie, nie mogliby swobodnie pojawiać się na polskich ulicach. Przywrócenie kontroli granicznej ograniczyłoby ogromne koszty otwartych granic.
Obecnie Strefa Schengen to obszar 29 państw (o łącznej powierzchni 4.368.693 km²). Codziennie granice wewnętrzne strefy przekracza 3.500.000 ludzi. Do strefy Schengen należą kraje Unii Europejskiej (Belgia, Francja, Hiszpania, Holandia, Luksemburg, Niemcy, Portugalia, Austria, Włochy, Grecja, Dania, Finlandia, Szwecja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Malta, Polska, Słowacja, Słowenia, Węgry, Chorwacja, Bułgaria, Rumunia) i kraje będące poza Unią Europejską (Islandia, Norwegia, Szwajcaria, Liechtenstein).
Rzekome uroki strefy Schengen są jednym z wielu bałamutnych argumentów zwolenników przynależności Polski do lewicowej patologii zwanej Unią Europejską, patologii, która blokuje szanse rozwojowe Polski i odpowiada za utrzymywanie wielu Polaków w sztucznie wykreowanej biedzie.
W rzeczywistości strefa Schengen nie jest umową Unii Europejskiej. Można być w Unii Europejskiej (jak Irlandia i Cypr) i nie być w Schengen. Można też nie być w Unii Europejskiej i być w Schengen (tak jak Islandia, Norwegia, Szwajcaria, Liechtenstein).
Przeprowadzenie niezbędnej dla rozwoju Polski ewakuacji z Unii Europejskiej nie musiałoby się wiązać z opuszczeniem Schengen, więc wszyscy emeryci obawiający się Polexitu z racji na przywrócenie kontroli granicznej mają o jedno zmartwienie mniej.
To, że strefa Schengen zbankrutowała, ukazał w swoim filmiku na X lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz. Jego zdaniem „strefa Schengen istnieje już tylko na papierze. Szwabskie kontrole powodują wielokilometrowe korki — sięgające nawet kilkudziesięciu kilometrów”. Polskie państwo powinno też przywrócić kontrolę graniczną na swojej zachodniej granicy.
Strona Ruchu Obrony Granic
https://www.ruchobronygranic.pl
Chętni do współpracy Ruchem Obrony Granic i z Rotami Niepodległości Roberta Bąkiewicz mogą skontaktować się za pośrednictwem maila i telefonicznie.
[email protected]
509 941 261
Walkę Rot w obronie Polski i Polaków można wesprzeć finansowo, korzystając z poniższych kont:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055
0000 9102 0445 8733
Roty można wesprzeć, przekazując
1,5% PIT
KRS 0000409211
Cel szczegółowy: Roty
Jan Bodakowski
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS