W swoim mailu do sympatyków Rot Marszu Niepodległości, lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz stwierdził, że „Adam Bodnar chce” go „wsadzić do więzienia – nie za przestępstwo, lecz za to, że bronił […] kościoła przed zdziczałym tłumem. […] Prokurator Generalny, wykorzystując całą potęgę swojego urzędu, postanowił zamienić skandaliczny wyrok w narzędzie represji”.
Według Roberta Bąkiewicza „to odwet za działalność Ruchu Obrony Granic, za utrudnienie Niemcom przemytu migrantów, za sprzeciw wobec zdradzieckiej postawy rządu, za drony, które pokazują prawdę i za patrole, które codziennie dokumentują to, co Tusk i jego ludzie chcieliby ukryć przed Tobą i wszystkimi Polakami”.
Co bardziej wstrząsające „Bodnarowi wtóruje cała machina rządowa. Na oficjalnym profilu Adama Szłapki, piastującego stanowisko rzecznika rządu, pojawił się wpis, który w normalnym państwie prawa powinien zakończyć jego karierę polityczną. Wprost przyznał, że decyzja ministra sprawiedliwości o cofnięciu wstrzymania kary wynika z naszej działalności na granicy! To nie [jest] przejęzyczenie. To przyznanie się do politycznej motywacji w działaniu prokuratury i sądów – do cynicznego wykorzystania wymiaru sprawiedliwości jako narzędzia odwetu za skuteczne działania Ruchu Obrony Granic”.
Robert Bąkiewicz został skazany w związku z wydarzeniami „z 2020 roku, gdy w czasie agresji Strajku Kobiet stanął […] w obronie Kościoła Świętego Krzyża w Warszawie”. Wtedy to „tłum zdziczałych aktywistów próbował wedrzeć się do świątyni”, Robert Bąkiewicz był „tam razem z grupą patriotów, by nie dopuścić do profanacji. Wśród agresorów pojawiła się prowokatorka – Katarzyna Augustynek, zwana „Babcią Kasią” – niezwykle wulgarna chuliganka, która nie raz już pluła na policyjny mundur, biła kobiety, a nade wszystko szydziła z Boga i świętości”.
Podczas wydarzeń Robert Bąkiewicz nie podniósł na nikogo ręki, nikogo nie pchnął, nikogo nie uderzył, ani nikogo nie dotknął. Powódka zarzuciła mu, że „rzekomo wydał […] polecenie wyprowadzenia tej kobiety z terenu kościelnego. I choć sami sprawcy nigdy nie zostali ustaleni, a policjant obecny na miejscu wprost powiedział, że mogą ją usunąć i że będą ich asekurować… to właśnie” Roberta Bąkiewicza „sąd uznał za winnego”. W opinii lidera Ruchu Obrony granic wyrok w tej sprawie to absurd „wszystko zostało postawione na głowie: napastnik stał się ofiarą, a obrońca został ukarany. Gdzie tu logika, gdzie uczciwość, gdzie choćby cień zdrowego rozsądku”?
Robert Bąkiewicz miał „przeczucie, że ten proces nie ma nic wspólnego z uczciwością”. Poprosił o „wyłączenie sędzi należącej do Iustitii – organizacji jawnie zaangażowanej politycznie – sprawę przekazano… innemu sędziemu z tej samej Iustitii. Nietrudno zgadnąć, jaki zapadł werdykt”. W swoim mailu lider Ruchu Obrony Granic wspomina, że czuł „się jak ktoś, kto stanął przed trybunałem, który już dawno zdecydował, że ma być winny – niezależnie od faktów, nagrań czy zeznań… niezależnie od prawdy”.
Według lidera Ruchu Obrony Granic decyzja „Bodnara to realna groźba przeciwko całemu Ruchowi Obrony Granic. Kara ograniczenia wolności, którą nagle zdecydowano się wobec mnie wykonać, wiąże się z zakazem opuszczania stałego miejsca pobytu. Oznacza to, że każdy wyjazd na granicę [do aktywistów ROG], każda obecność w terenie, może zostać potraktowana jako złamanie warunków wyroku. A to z kolei otwiera drogę do przekształcenia werdyktu sądu w karę bezwzględnego więzienia”.
Odwieszenie wyroku na lidera Ruchu Obrony Granic zbulwersowała polskich patriotów. Według Roberta Bąkiewicza „nie jesteśmy sami. Wśród wycia medialnych hien, które tylko czekają, by rzucić się” na niego „przy pierwszym potknięciu w przestrzeni publicznej pojawiły się również głosy rozsądku i solidarności. To niezwykle pokrzepiające, że są jeszcze ludzie, którzy nie boją się powiedzieć prawdy wprost – również wobec rządzących”.
Jedną z osób, które wyraziły swoje oburzenie po odwieszeniu wyroku lidera Ruchu Obrony Granic, był „konstytucjonalista dr Oskar Kida, który z precyzją prawnika i odwagą obywatela nazwał tę sytuację po imieniu. Przypomniał, że nie zostałem skazany za żadną „napaść”, lecz za rzekome „wydanie polecenia” – w sytuacji, w której sama policja pozwoliła na usunięcie prowokatora z terenu kościoła”.
Zdaniem Roberta Bąkiewicza „to, że dziś wykorzystuje się ten wyrok, aby zablokować naszą działalność na granicy, nie ma nic wspólnego ani z troską o prawo, ani o sprawiedliwość – ma natomiast wszystko wspólne z polityczną zemstą”.
W swoim mailu lider Ruchu Obrony granic nie ukrywa, że „jest zdeterminowany” nie ulegnie nagonce i nie da się zastraszyć. Wie, „jaka jest stawka tej walki — to przyszłość Polski i bezpieczeństwo naszych rodzin oraz kolejnych pokoleń Polaków. To cel, dla którego warto się poświęcić, nawet jeśli cena będzie wysoka”.
Prosząc o wsparcie dla swojej osoby, lider Ruchu Obrony Granic wyraził nadzieję, że jego sympatycy też tak uważają i będą przy nim „nawet w trudnych chwilach. „Bo ten skowyt władzy, ten zmasowany atak, ale też — spójrzmy na to szczerze — zarzuty dęte, naciągane i marnego kalibru, oznaczają jedno: jesteśmy już blisko zwycięstwa, a oni w panice chwytają się czegokolwiek, jak tonący brzytwy”.
Strona Ruchu Obrony Granic
https://www.ruchobronygranic.pl
Chętni do współpracy Ruchem Obrony Granic i z Rotami Niepodległości Roberta Bąkiewicz mogą skontaktować się za pośrednictwem maila i telefonicznie.
[email protected]
509 941 261
Walkę Rot w obronie Polski i Polaków można wesprzeć finansowo, korzystając z poniższych kont:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055
0000 9102 0445 8733
Roty można wesprzeć, przekazując
1,5% PIT
KRS 0000409211
Cel szczegółowy: Roty
Jan Bodakowski
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS