W niedzielę, 10 października, na placu Zamkowym w Warszawie odbyły się równolegle dwie manifestacje. Jedną z nich – „Wybieram Polskę” – zorganizowały Roty Marszu Niepodległości i była to odpowiedź na demonstrację zwołaną przez Donalda Tuska pod hasłem „My zostajeMY w UE!”.
Lidera liberalnej opozycji, Donalda Tuska, bardzo zdenerwowała obecność patriotów, a także frekwencja na manifestacji prounijnej poniżej jego oczekiwań. Próba wyprowadzenia ludzi pod kłamliwym pretekstem o rzekomym planowanym przez władzę polexicie się nie powiodła. Podczas zgromadzenia szefa PO doszło również do wielu zatrzymań i ataku na policjanta.
Robert Bąkiewicz tak podsumował manifestację Donalda Tuska:
Po niedzielnym zgromadzeniu Donalda Tuska lewicowo-liberalne media zaatakowały Roberta Bąkiewicza oraz organizacje z nim związane. Oszczerstwa, kłamstwa i fake newsy zalały sieć. W dodatku w poniedziałek przedstawiciele Nowoczesnej złożyli wniosek o delegalizację Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”. Aby umożliwić skuteczną walką z kłamstwami, które rozsiewają lewicowi politycy, została zorganizowana specjalna zbiórka funduszy na pomoc prawną:
► https://zrzutka.pl/yeg7gb
PROSIMY O WPŁATY!