Roty Marszu Niepodległości są współorganizatorami Męskiej Drogi Krzyżowej w intencji pokuty i wynagrodzenia za grzechy Narodu Polskiego.
W piątek, 18 marca, przejdziemy Drogę Krzyżową ulicami Warszawy w intencji pokuty i wynagrodzenia za grzechy Narodu Polskiego.
Zaczynamy na Placu Zamkowym o godzinie 19:00 odśpiewaniem Pieśni Konfederatów. Następnie Drogę Krzyżową ulicami Starówki poprowadzi kapłan. Będziemy nieśli krzyż z krucyfiksem o rozmiarach 3 na 5 metrów. Zakończymy Apelem Jasnogórskim o godzinie 21:00 .
Organizatorami wydarzenia są: Żołnierze Chrystusa, Straż Narodowa, Roty Marszu Niepodległości, Marsz Niepodległości, Męski Różaniec Warszawa, Bractwo Przedmurza, Wojownicy Maryi, Krucjata Młodych – TFP, Krucjata Różańcowa.
17 października 2020 roku od Placu Trzech Krzyży do Placu Zamkowego w Warszawie przeszedł Marsz Różańcowy podzielony na kilka oddalonych od siebie grup, w bardzo silnej obstawie policji. Całemu wydarzeniu towarzyszyła atmosfera modlitwy i skupienia.
W sobotę, 17 października, ulicami Warszawy przeszedł II Narodowy Marsz Różańcowy, czyli wielka modlitwa wynagradzająca Bogu i Maryi za profanacje i zniewagi do jakich doszło w ostatnich miesiącach w naszej Ojczyźnie za sprawą działaczy kierujących się neomarksistowską ideologią LGBT.
W trakcie Marszu siedmiu mężczyzn niosło kilku metrowy krzyż z figurą ukrzyżowanego Jezusa Chrystusa.
Prezes Rot Niepodległości oraz Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, Robert Bąkiewicz, podczas sobotniego wydarzenia miał okazję dwukrotnie zabrać głos.
Jego pierwsze przemówienie – na otwarcie Marszu – było adresowane przede wszystkim do naszych Biskupów. Robert Bąkiewicz apelował, aby Biskupi nie dezerterowali ze swoich funkcji duszpasterskich, tylko zdecydowanie bronili nauki Kościoła. Wskazał również na potrzebę modlitwy za wszystkich kapłanów i hierarchów Kościoła Katolickiego w Polsce.
W drugim przemówieniu – na zakończenie Marszu – Robert zwracił uwagę na to, jak dzisiejszy świat zwariował dążąc do niechybnego upadku. Prezes Rot Marszu Niepodległości podkreślił, że musimy walczyć o nasze wartości i że nie wolno nam się w tej walce poddawać.
