W związku ze sprzedażą w Muzeum Sztuki Nowoczesnej komiksu z elementami gejowskiego porno, który był dostępny dla dzieci, Robert Bąkiewicz dostarczył „do Prokuratury Rejonowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa”. Zdaniem lidera Rot Niepodległości „Trzaskowski i jego ludzie muszą ponieść konsekwencje tego skandalu”.
Informując na X o swoim zawiadomieniu, zbulwersowany Robert Bąkiewicz stwierdził, że „w podległym Rafałowi Trzaskowskiemu Muzeum Sztuki Nowoczesnej, jego sztandarowym projekcie i oczku w głowie, pojawiły się skandaliczne treści ocierające się o pornografię dziecięcą! Nie były ukryte – wręcz przeciwnie – bez problemu mogły do nich dotrzeć dzieci i młodzież”.
Zdaniem Bąkiewicza „tego rodzaju treści nigdy nie powinny znaleźć się w przestrzeni publicznej, a tym bardziej w instytucji finansowanej z publicznych pieniędzy! Ale w Warszawie rządzonej przez Trzaskowskiego przesuwanie granic moralnych pod przykrywką „nowoczesności” stało się codziennością”.
W związku z tym, że złożenie zawiadomienia, „przygotowanie dokumentacji prawnej, ekspertyzy, nagłaśnianie sprawy – to wszystko wymaga ogromnych środków” lider Rot Marszu Niepodległości zaapelował o wsparcie.
Walkę z demoralizacją dzieci prowadzoną przez Roberta Bąkiewicza można wesprzeć na stronie:
https://roty.pl/wsparcie/
Numer konta bankowego:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Tekst zawiadomienia:
„Warszawa, 27 stycznia 2025 roku
Prokuratura Rejonowa
Warszawa-Śródmieście
ul. Krucza 38/42 00–512 Warszawa
ZAWIADOMIENIE o możliwości popełnienia przestępstwa
Na podstawie art. 304 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 37) zawiadamiam o możliwości popełnienia przestępstwa przez: nieustalonych sprawców polegającego na tym, że: w nieustalonym dniu wystawili na widok publiczny, w księgarni Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, w dziale książek dla dzieci i młodzieży, książkę pt. „Gender Queer” autorstwa Mai Kobabe zawierającą ilustracje przedstawiające sceny czynności seksualnych wykonywanych przez osoby przedstawione jako małoletnie. Czym wypełnili znamiona czynów z art. 200 § 3 oraz art. 202§ 1 i 4b ustawy z dnia 6
czerwca 1997 r. – Kodeks karny (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 17).
Uzasadnienie
Posłowie na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej odkryli w czasie wizytowania Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, w znajdującej się tam muzealnej księgarni, wiele książek o tematyce seksualnej, skierowanych do dzieci i młodzieży. Wśród wyżej wymienionych książek znajdowała się „autobiografia” Mai Kobabe pt. „Gender Queer”. Zawiera ona rysunkowe ilustracje przedstawiające sceny seksu oralnego między nastolatkami, a cała utrzymana jest w konwencji komiksowej, co dodatkowo podkreśla, że docelową grupą jej odbiorców są dzieci i młodzież.
Dowód: Wydruk ze strony
https://wpolityce.pl/polityka/719320-skandaliczne-tresci-propaganda-gender-w-msn
Umieszczenie takiej publikacji nie tylko w miejscu publicznym, ale wewnątrz instytucji publicznej, obdarzanej szczególnym zaufaniem; mającej uczyć i wychowywać, a nie deprawować, w sposób wyjątkowo rażący godzi w konstytucyjne wartości, na jakich opiera się nasze państwo. Dzieci i młodzież odwiedzające muzeum narażone są bowiem na mimowolne zetknięcie się z treściami, które zgodnie z prawem nie powinny być im prezentowane, zwłaszcza, że znajdują się one w sekcji literatury dziecięcej i młodzieżowej. Osoby odpowiedzialne za dobór publikacji umieszczanych w muzealnej księgarni musiały przynajmniej godzić się z tym, że umieszczając treści pornograficzne w takim miejscu udostępniają je tym samym bliżej nieokreślonej liczbie małoletnich, w tym poniżej lat 15.
Skądinąd, samo udostępnienie materiałów pornograficznych w taki sposób, że mogą się z nimi zapoznać osoby, które sobie tego nie życzą, jest przestępstwem. Tutaj z pewnością miała miejsce taka sytuacja, jako że muzeum nigdzie nie umieściło ostrzeżenia, że wśród zbiorów księgarni mogą znajdować się materiały pornograficzne. Nikt nie chce ograniczać wolności ekspresji artystycznej, ani limitować zakresu dzieł prezentowanych w muzeach, jednak małoletnim, a także jakimkolwiek innym odwiedzającym czy klientom należy się ostrzeżenie, że odwiedzając określone miejsce czy przeglądając określone produkty, mogą natknąć się na materiały przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych.
Nie sposób również nie zauważyć domniemanego młodego wieku osób uprawiających seks oralny na ilustracjach w wyżej wymienionej książce. Z kontekstu całości tekstu oraz jego „młodzieżowej” stylistyki jasno wynika, że w zamyśle twórców leży wywołanie u odbiorcy wrażenia, że bohaterowie książki, są tak jak on, nastolatkami. Zgodnie z treścią art. 202 § 4b Kodeksu Karnego, za tzw. „pornografię dziecięcą” należy uznawać nie tylko takie treści, które zawierają wizerunki rzeczywistych osób małoletnich w kontekście seksualnym, ale także takie, które „przedstawiają wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej”. Nie ulega rzecz jasna wątpliwości, że scena seksu oralnego spełnia powyższe kryteria.
Wyżej opisane działania w sposób jawny naruszają normy prawne służące ochronie moralności publicznej oraz dobrostanu osób małoletnich, poprzez ochronę ich przed treściami dla nich nieprzeznaczonymi. Wystawiając w publicznie dostępnej księgarni książki zawierającej takie sceny jak wyżej opisane, bez jakiegokolwiek dodatkowego ostrzeżenia, nosi znamiona publicznego prezentowania treści pornograficznych w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie która sobie tego nie życzy. Wobec umieszczenia wyżej wymienionej książki w dziale książek dla dzieci i młodzieży stwierdzić należy ponadto, że sprawcy działali w zamiarze, bezpośrednim czy też ewentualnym, zaprezentowania treści pornograficznych bliżej nieokreślonej grupie małoletnich, w tym poniżej lat 15. Fakt natomiast, iż narysowane postacie mają w zamyśle twórcy prezentować nastolatków, uzasadnia twierdzenie iż mamy do czynienia z rozpowszechnianiem, prezentowaniem, przechowywaniem i posiadaniem tzw. pornografii dziecięcej.
Wobec wypełnienia przez n.n. sprawców, znamion przestępstwa z art. 200 § 3 oraz art. 202§ 1 i 4b k.k. niniejsze zawiadomienie stało się konieczne w myśl art. 304 § 1 k.p.k.”.
Jan Bodakowski
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS