Obrońcy Granic ze Słubic współpracujący z Ruchem Obrony Granic trwają na posterunku. Dba o to jeden z lokalnych aktywistów (ze skromności proszących o nieupublicznianie jego danych) zapewniający nocleg, możliwość utrzymania higieny i wyżywienie dla aktywistów przybywających z całej Polski, by strzec przejścia granicznego przez wiele dni. Dzięki zapewnionej logistyce posterunek ROG przy przejściu granicznym istnieje wbrew przeciwnościom i działa non stop.
Tylko raz, gdy wszyscy pojechali do Warszawy, by dopilnować przeprowadzenie inauguracji prezydenta Nawrockiego, kiedy siły antypolskie chciały zablokować przyjęcie przyrzeczenia prezydenckiego, namiot ROG został bez opieki, i został rozkradziony. Podrzucono pod niego śmieci i sfotografowano zainscenizowany bałagan, by szkalować obrońców granic.
Prócz punktu monitorowania sytuacji na granicy aktywiści ROG przeprowadzają w okolicy Słubic akcje banerowe i plakatowe (co ma być bardzo trudno z racji na stosunek lokalnych władz do obrońców granic).
Według relacji obrońców granic sytuacja na granicy dalej wygląda nieciekawie. Z relacji obrońców granic można odnieść wrażenie, że władze naszego kraju pozorują troskę o granicę i dalej akceptują to, że Niemcy z Niemiec do Polski przerzucają nielegalnych imigrantów.
Z relacji obrońców granic wynika, że szeregowi funkcjonariuszy Straży Granicznej widzą problem. Ci z nich, którzy się z tym zdradzą, mają być przenoszeni, by nie mieli kontaktu z aktywistami ROG.
Stosunek mieszkańców do aktywistów ROG ma być różni. Według relacji obrońców granic większość mieszkańców ma popierać aktywistów w ukryciu, ze strachu przed wrogo nastawionymi do ROG lokalnymi władzami, które mają mieć duży wpływ na możliwość zatrudnienia w mieście. Wielu przekraczających granice a będących pracownikami w Niemczech ma mieć niechętny stosunek do aktywistów ROG, uznając, że ich działalność może spowodować, że stracą pracę u Niemca.
Przez strażnice ROG w Słubicach przewinęła się prawie setka aktywistów z całej Polski. Nadreprezentowani byli wśród nich ludzie wykształceni, od lat zaangażowani patriotycznie i społecznie. Wszyscy chętni do monitorowania granicy ma posterunku w Słubicach są dalej mile widziani.
Problemem jest prowadzona non stop kampania szkalowania aktywistka ROG w lokalnych mediach społecznościowych, nakręcana przez lokalnych polityków przeciwnych działalności ROG. Przeciwko obrońcom granic organizowane są różne prowokacje. Zrywane są flagi polskie. Na ich miejsca oprócz flag unijnych, wywieszane są tęczowe i banderowskie. Obrońcy granic ze Słubic się jednak nie poddają, stojąc na straży Polski.
W utrzymaniu strażnicy ROG w Słubicach bardzo pomaga Klub Gazety Polskiej z Gorzowa Wielkopolskiego oraz Bractwo Świętego Józefa z Gorzowa, będący wzorem patriotyzmu kibice (Radomiaka Radom, Stilonu Gorzów, Legii Warszawa, Chrobrego Głogów). Szczególnie wiele wsparcia strażnica w Słubicach miała od Tomek z Poznania.
Strona Ruchu Obrony Granic
https://www.ruchobronygranic.pl
Chętni do współpracy Ruchem Obrony Granic i z Rotami Niepodległości Roberta Bąkiewicz mogą skontaktować się za pośrednictwem maila i telefonicznie.
[email protected]
509 941 261
Walkę Rot w obronie Polski i Polaków można wesprzeć finansowo, korzystając z poniższych kont:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055
0000 9102 0445 8733
Roty można wesprzeć, przekazując
1,5% PIT
KRS 0000409211
Cel szczegółowy: Roty
Jan Bodakowski
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS