Media polskojęzyczne chciałyby dowalić Ruchowi Obrony Granic. Niestety dla siebie nie mają pomysłu, jak to mogą zrobić. Co najwyżej mogą kpić z rzeczywistości i traktować z powagą niedorzeczne bezczelne niemieckie kłamstwa.
Na portalu „WP Wiadomości” ukazał się artykuł „Kto pilnuje mostu w Słubicach? Tak działają samozwańczy ochotnicy” autorstwa Tomasza Molgały, w którym można przeczytać o „internetowych relacjach „ochotników” z tzw. Ruchu Obrony Granic, jakoby należy pilnować mostów w Gubinie i Słubicach przed migrantami przechodzącymi z Niemiec”.
WP insynuuje, że działacze Ruchu Obrony Granic to rzekomi „ochotnicy”, co jak można podejrzewać, ma wmówić czytelnikom WP, że działacze PO to nie idealiści, tylko opłaceni figuranci. WP pisze też o „tak zwanym Ruchu Obrony Granic”, sugerując moim zdaniem, że to jawnie działające środowisko, ze znanymi liderami programem, to jakaś szemrana inicjatywa. Prześmiewczy charakter ma też sformułowanie WP, o tym, rzekomi ochotnicy z tzw. ROG głoszą „jakoby należy pilnować mostów w Gubinie i Słubicach przed migrantami przechodzącymi z Niemiec” – co ma w czytelnikach, w mojej opinii, utrwalić przekonanie, że pomysł monitorowania sytuacji na mostach granicznych jest od czapy, bo żadnego problemu nie ma.
W artykule WP za „Gazetą Lubuską” zacytowana została wypowiedź aktywistów ROG panów Dariusza Boguszewskiego i Jana Wiśniewskiego, o tym, że są oni „symboliczną strażą graniczną. Nie mamy ani pieniędzy, ani samochodów, ani radiostacji. Za to mamy dwie pary oczu i dobre chęci dla Polski […]. Na początku czerwca jako Ruch Obrony Granic rozpoczęli „dyżur” na moście w Słubicach na polsko-niemieckiej granicy”.
Według WP „dyżury [aktywistów ROG] polegały na tym, że panowie stanęli na moście, przywdziewając żółte kamizelki z napisem Ruch Obrony Granic. Idących od strony Niemiec przechodniów, którzy nie wyglądali na Polaków, wypytywali: kim są i dokąd idą. Jak później poinformowali, „w ciągu 48 godzin przeprowadzili interwencję wobec 5 obcokrajowców”. Jeden imigrant „uciekł z powrotem do Niemiec, bo nie miał wizy, a drugi został aresztowany przez wezwaną na miejsce Straż Graniczną” – padało w relacjach”.
Zdaniem WP Ruch Obrony Granic Roberta Bąkiewicza „pisze o sobie, że jest ogólnopolską inicjatywą społeczną powołaną przez Roberta Bąkiewicza, działacza prawicy związanego niegdyś z organizacją marszów 11 listopada. Celem ruchu jest „obrona Polski przed masową migracją” oraz przywrócenie kontroli na granicy z Niemcami. Pierwszy zapał do „patrolowania” już się wyczerpuje. Ruch poszukuje ochotników do organizacji kolejnych dyżurów na mostach”.
Warto wskazać, że wbrew faktom WP pisze o tym, że ROG znajduje się w kryzysie („pierwszy zapał do „patrolowania” już się wyczerpuje”) choć jest zdecydowanie odwrotnie i polscy patrioci masowo włączają się w działania ROG. Widać, że WP objawiem kryzysu ma być dbanie o rozwój organizacji.
Z artykułu na WP można się dowiedzieć, że „7 czerwca Ruch Obrony Granic opublikował nagranie z Gubina. Alarmowano jakoby niemiecka policja przywiozła w pobliże mostu sześciu Somalijczyków i wskazała im drogę do Polski. Na nagraniu widać ciemnoskórych mężczyzn stojących po niemieckiej stronie oraz i członków „patrolu” zastępujących okrakiem chodnik na moście”.
Zapewne kuriozalne stwierdzenie WP, członkowie „patrolu” ROG zastępowali okrakiem chodnik na moście”, nie oznacza to pewnie tego,, że aktywista ROG stawał okrakiem nad dziurą w moście, by ludzi mogli po nim przechodzić („zastępujących okrakiem chodnik”), tylko to, że aktywiści ROG mieli rzekomo przeszkodzić pieszym w przechodzeniu mostu.
Z artykułu na WP można się też dowiedzieć, że „w jeszcze innej, wcześniejszej relacji widać, jak patrol strażników SG przepytuje ciemnoskórego cudzoziemca w dresie (na fot poniżej). Rzekomo później doszło do zatrzymania. Autorzy relacji kilka razy wspomnieli, że dopiero ich działania zmuszały do reakcji służby mundurowe. – Dokumentujemy, co dzieje się na granicy. Wszystko widać na nagraniach, nie trzeba komentarza. Problem z migrantami jest faktem, a rządzący starają się to ukryć — powiedział WP przedstawiciel Ruchu Obrony Granic”.
Ironizując na temat polskich patriotów, WP niezwykle poważnie traktuje surrealistyczne kłamstwa władz niemieckich. Według relacji WP „z relacji niemieckich mediów wynika, że na pograniczu zatrzymywanych jest coraz więcej cudzoziemców bez dokumentów, paszportów, a ich dane osobowe są trudne do zweryfikowania. Osoby te są przekierowywane przez niemieckie służby zarówno nieformalnie, jak i w zorganizowany sposób, np. przez przewiezienie ich busem i przekazanie Straży Granicznej. Migranci często nie mają paszportów, a ich dane osobowe są trudne do zweryfikowania”.
Niechęcią ze strony mediów polskojęzycznych Ruch Obrony Granic nie powinien się przejmować. Jak słusznie naucza przysłowie z Hollywood — nie ważne czy piszą źle, czy dobrze ważne by poprawnie pisali nazwisko.
Strona Ruchu Obrony Granic
https://www.ruchobronygranic.pl
Chętni do współpracy Ruchem Obrony Granic i z Rotami Niepodległości Roberta Bąkiewicz mogą skontaktować się za pośrednictwem maila i telefonicznie.
[email protected]
509 941 261
Walkę Rot w obronie Polski i Polaków można wesprzeć finansowo, korzystając z poniższych kont:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055
0000 9102 0445 8733
Roty można wesprzeć, przekazując
1,5% PIT
KRS 0000409211
Cel szczegółowy: Roty
Jan Bodakowski
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS