Nie da się ukryć, że we współczesnym Kościele są duchowni żywiący odrazę do tradycji katolickiej, a przez to do logiki, realizmu, i w konsekwencji do polskich patriotów. Duchowni ci mają wsparcie podobnie wykorzenionych z tradycji katolickiej hierarchów. Ich opinie, sprzeczne z tradycyjnym nauczaniem Kościoła, są promowane przez lewicowe i pseudo liberalne media jako rzekomo lepsza nowa wiara. Uczciwość nakazała by, tacy wykorzenieni z tradycji katolickiej duchowni dokonali apostazji i założyli swój własny związek religijny, a nie wciskali ludziom kit, że reprezentują katolicyzm.
Jednym z nieustannie nagłaśnianych, z racji na wspólną postępową ocenę rzeczywistości, przez Gazetę Wyborczą, Onet czy TVN, kapłanów jest dominikanin ojciec Paweł Gużyński. Pseudo po soborowy zakonnik atakował już ojca Tadeusza Rydzyka, arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, czy prezydenta elekta Karola Nawrockiego, teraz celem jego ataków stał się biskup Długosz, który podpadł postępowcowi poparciem dla Ruchu Obrony Granic.
O ataku pseudo po soborowego dominikanina mającego tylko wykształcenie średnie na biskupa mającego doktorat i habilitację za jego (wynikający z prawdziwego katolicyzmu) zdrowy rozsadek i patriotyzm można przeczytać na portalu „O2” w artykule „Dominikanin ostro o słowach bp. Długosza na Jasnej Górze. „Bredził jak potłuczony””.
Według O2 „dominikanin o. Paweł Gużyński w mocnych słowach skomentował treść modlitwy, którą wypowiedział biskup Antoni Długosz na Jasnej Górze, nawiązując do sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. „Bp Długosz powiedział rzeczy sprzeczne z nauczaniem Kościoła, z Ewangelią, bredził jak potłuczony” – podkreślił”.
Według O2 „biskup Antoni Długosz podczas piątkowego Apelu Jasnogórskiego podkreślił, że przyjmowanie nielegalnych migrantów nie mieści w porządku miłosierdzia. Modlił się również za członków Ruchu Obrony Granic powołanego przez Roberta Bąkiewicza”.
Według pseudo po soborowego dominikanina Gużyńskiego „odwoływanie się przez faszystów, neofaszystów, nacjonalistów, neonacjonalistów, tych, którzy balansują na krawędzi pomiędzy rzekomo zdrowym narodowym podejściem a Ewangelią, tych wszystkich ludzi trzeba dzisiaj wyraźnie postawić do pionu i powiedzieć, „nie macie nic wspólnego z Ewangelią”. Ani troszeczkę nie macie wspólnego z Ewangelią i jest rzeczą kłamliwą i obrzydliwą, kiedy odwołujecie się do Boga czy do Ewangelii, tłumacząc swoje działania przeciwko migrantom”.
W surrealistycznej opinii pseudo po soborowego dominikanina Gużyńskiego „biskup Długosz, pan Bąkiewicz, pan Braun to są specjaliści od odczłowieczania innych”.
Atak pseudo po soborowego dominikanina Gużyńskiego na biskupa opisał też „Fakt” w artykule „O. Gużyński mocno o słowach biskupa. Poniesie konsekwencje? „Różne rzeczy już robili”” (autorstwa Adrianny Wyszczelskiej).
Według Faktu biskup Długosz wskazał, że „miłosierdzie nie oznacza naiwności, braku roztropności, czy też po prostu zdrowego rozsądku”. Z Faktu możemy się dowiedzieć, że „słowom bp. Długosza zdecydowanie sprzeciwia się dominikanin, o. Paweł Gużyński. — Sprawa jest absolutnie poważna. Pojawiły się na polskich ulicach grupki, które swoją aktywnością przypominają „SA-manów” w przedwojennych Niemczech. A biskup to autoryzuje, autoryzuje szefa tego ruchu, opowiadając bzdury, jak w politycznej malignie — mówi „Faktowi”.
Odrażającym kłamstwem pseudo po soborowego dominikanina Gużyńskiego są jego insynuacje, że Ruch Obrony Granic „swoją aktywnością przypomina „SA-manów””. SA zwane brunatnymi koszulami, czyli Die Sturmabteilungen der NSDAP (Oddziały Szturmowe NSDAP nazistowskiej partii Adolfa Hitlera) zajmowały się biciem i morowaniem przeciwników politycznych, miały charakter paramilitarny, były uzbrojone, dokonywały pogromów Żydów, niszczyły i rabowały mienie należące do Żydów.
Wbrew kłamstwom pseudo po soborowego dominikanina Gużyńskiego Ruch Obrony Granic nikogo nie bije, nie morduje, nie ma charakteru paramilitarnego, nie jest uzbrojony, nie dokonuje pogromów, nie rabuje ani nie niszczy niczyjej własności. Słuchacze Gużyńskiego pod wpływem jego wypowiedzi mogą dojść do wniosku, że jeżeli Ruch Obrony Granic, którego aktywiści, seniorzy w odblaskowych kamizelkach zajmują się staniem i obserwowanie granicy, w swoich działaniach jest podobny do SA, to owe nazistowskie grupy szturmowe zajmowały się staniem w odblaskowych kamizelkach i obserwowaniem na granicy, więc nie dokonywały żadnych zbrodni. A o jest już negacjonizm holocaustu.
Według Faktu zdaniem pseudo po soborowego dominikanina Gużyńskiego biskup Długosz „jak w pijanym widzie mówi coś o globalnych spiskach, o miliarderze z Węgier, który wszystkim kieruje”.
Pseudo po soborowy dominikanin Gużyński nie dość, że ordynarnie kłamie o działaniach Ruchu Obrony Granic, to jeszcze neguje, że George Soros (a teraz jego syn) dzięki swoim pieniądzom wspiera na całym świecie wszelkie lewicowe i psedo liberalne patologiczne inicjatywy.
Ojciec Paweł Gużyński według Wikipedii to „z wykształcenia technik budowy dróg i mostów” – czyli Gużyński nie ma wyższego wykształcenia, co by tłumaczyło, dlaczego jest autorytetem dla mediów lewicowych i pseudo liberalnych, dlaczego nie ma umiaru w wygadywaniu głupot i szkalowaniu innych.
Według portalu PCh24 (artykuł „Miarka się przebrała. Specjalna komisja zajmie się wypowiedziami o. Pawła Gużyńskiego”) ojciec Paweł Gużyński krytykował antyaborcyjne „plany prawnego zwiększenia obrony życia. – Inicjatywy ustawodawcze, które nie są poprzedzone rzetelną debatą ekspercką i publiczną, podejmowane nawet w najbardziej szczytnym celu uważam za szkodliwe społecznie – mówił w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej””.
W 2012 roku na portalu Niedziela ukazał się artykuł „Zwiedzenie ojca Gużyńskiego” co ciekawe autorstwa Tomasza Terlikowskiego (było to jeszcze zanim Terlikowskiemu zmieniły się poglądy). W swoim artykule Terlikowski stwierdził, że „jeśli »Gazeta Wyborcza« potrzebuje kogoś, by uderzyć w Radio Maryja czy tradycyjny katolicyzm — zawsze może liczyć” między innymi na między innymi Gużyńskiego.
Zdaniem Terlikowskiego (przed zmianą poglądów), gdyby krytykujący Radio Maryja Gużyński „zamiast nieustannie studiować »Gazetę Wyborczą« czy słuchać radia Tok FM rzeczywiście skupił się trochę na treści medium, które krytykuje, to nagle okazałoby się, że niewiele ma ono wspólnego z tym, czym straszy o. Gużyński. I nie trzeba się bezkrytycznie zgadzać ze wszystkim, co głoszą ludzie Radia Maryja, by zdecydowanie odrzucić pomówienia i przekłamania, jakimi posługuje się dominikanin. Jeśli zatem nie chce on być uznany za dość pospolitego kłamcę, to powinien wskazać miejsca, w których prowadzący audycje w Radiu Maryja czy Telewizji Trwam mówili o „królestwie prawdziwych Polaków i katolików” albo przekonywali, że na ziemi możliwa jest idylla. O. Gużyński wie, oczywiście, że takich wypowiedzi nie było, bo i być nie mogło. Ale niestety, nie waha się użyć kłamstwa, by tylko dołożyć nielubianym przez siebie (a do tego konkurencyjnym wobec medium, w którym on sam pracuje) radiu i telewizji”.
Strona Ruchu Obrony Granic
https://www.ruchobronygranic.pl
Chętni do współpracy Ruchem Obrony Granic i z Rotami Niepodległości Roberta Bąkiewicz mogą skontaktować się za pośrednictwem maila i telefonicznie.
[email protected]
509 941 261
Walkę Rot w obronie Polski i Polaków można wesprzeć finansowo, korzystając z poniższych kont:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055
0000 9102 0445 8733
Roty można wesprzeć, przekazując
1,5% PIT
KRS 0000409211
Cel szczegółowy: Roty
Jan Bodakowski
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS