Polskojęzyczny portal Onet przedrukował na swoich łamach opublikowany na czeskim pseudo liberalnym portalu „Respekt” sprzeczny z elementarnymi faktami artykuł poświęcony działaniom Ruchu Obrony Granic „Stovky polských mužů vzaly na hranicích s Německem zákon do vlastních rukou. Šlo jim to překvapivě snadno” autorstwa Tomasa Brolika zastępcy redaktora naczelnego owego czeskojęzycznego serwisu (na czeskojęzycznym portalu artykuł ten można przeczytać po opłaceniu subskrypcji, na portalu Onet wersja polskojęzyczna „Czesi o „straży obywatelskiej” Bąkiewicza: Jak trudno jest przejąć kontrolę nad granicą państwa? W Polsce to proste” jest za darmo).
Czescy czytelnicy z artykułu na swoim pseudo liberalnym portalu mogli się dowiedzieć, że „setki polskich mężczyzn wzięło prawo w swoje ręce na granicy z Niemcami. Przyszło im to zaskakująco łatwo. Jak tłumaczą zwolennicy tej inicjatywy, samozwańczy Ruch Obrony Granic powołany przez Roberta Bąkiewicza na przejściach granicznych powstał z obawy przed migrantami, których rzekomo niemiecka policja potajemnie przewozi do Polski. Przekraczające granicę osoby, które zostały „skontrolowane” przez „strażników”, twierdzą, że nie było to przyjemne doświadczenie”.
Z czeskiego portalu wynika, że przejęcie kontroli na granicy jest proste – „wystarczy, że kilkadziesiąt osób umówi się przez portal społecznościowy, wyruszy na przejście graniczne i zacznie kontrolować pieszych, zatrzymywać samochody i sprawdzać ich wnętrza”.
Polscy patrioci mogą mieć nadzieje, że czescy patrioci wezmą sobie to do serca, jeśli Niemcy chcieliby przerzucać też i do nich swoich nielegalnych migrantów z Niemiec.
Według czeskojęzycznego portalu dzieje się tak, bo „część mieszkańców nabrała przekonania, że rząd nie chroni ich przed nieudokumentowanymi migrantami, których rzekomo w dużych liczbach wwozi do kraju niemiecka policja w nieoznakowanych samochodach”.
Według czeskiego portalu „policjanci i straż graniczna w większości miejsc tylko milcząco przyglądali się działaniom tej „straży obywatelskiej””.
Stwierdzenie czeskojęzycznego portalu o milczącym się przyglądaniu działaniom Ruchu Obrony Granic jest sprzeczne z rzeczywistością – Straż Graniczna i policja nie przyglądały się, bo są po prostu nieobecne na granicy – a nie można się przyglądać, jak się jest nieobecnym.
Według czeskiego portalu wśród rzekomo kontrolowanych nie było żadnych imigrantów. Kontrole były nieprzyjemne „ponieważ trzon „straży” stanowili piłkarscy chuligani. Inicjatywę natychmiast poparły opozycyjne i skrajnie prawicowe partie Prawo i Sprawiedliwość (PiS) oraz Konfederacja, a także polscy faszyści”.
Totalnie kłamliwe są twierdzenia czeskojezycznego portalu o dominacji piłkarskich chuliganów wśród aktywistów ROG (w rzeczywistości niestety kibice nie garną się do ROG), skrajnej prawicowości PiS (partii, która jest centro lewicowa), poparciu Konfederacji dla działań Bąkiewicza (gdy politycy Konfederacji histerycznie nienawidzą Bąkiewicza), istnieniu polskich faszystów (których nie ma, bo faszyzm to pogląd głoszący potrzebę podporządkowania wszystkich dziedzin życia biurokracji państwowej, co akurat jest domeną Unią Europejskiej).
Według czeskiego portalu „patrole zajęły wybrane przejścia graniczne na całej długości zachodniej granicy Polski. W niektórych miejscach utrudniały i opóźniały ruch, […] Policja przez kilka dni nie robiła nic; interweniowała tylko tam, gdzie stanięcie przy drodze i zatrzymywanie samochodów przerodziło się w brutalną blokadę i spontaniczną demonstrację, jak w Świnoujściu”.
Zdaniem czeskojęzycznego portalu „zapałem kilku tysięcy polskich mężczyzn, którzy ruszyli w obronie ojczyzny, oraz bezczynnością służb państwowych są rozgniewani lokalni politycy, ponieważ mają – według wielu komentatorów słuszne – poczucie, że w ich mieście kręci się niebezpieczna machina anarchii, z którą ich policja nie jest w stanie sobie poradzić”.
Skutkiem rzekomej anarchii w Polsce premier Polski Donald Tusk „na granicy z Niemcami przywrócił tymczasowe oficjalne kontrole, a kilka przejść granicznych w północno-zachodniej części kraju zostało całkowicie zamkniętych przez władze. Spotkało się to z krytyką nawet ze strony części jego sympatyków. Migranci z Niemiec do Polski nie podróżują w nieoznakowanych samochodach, ich odsyłanie odbywa się całkowicie oficjalnie i żadne straże obywatelskie nie były w stanie nikogo złapać”.
O totalnym braku rzetelności czeskojęzycznego portalu świadczy to, że jego zdaniem Tusk już wprowadził kontrolę graniczną i pozamykał część przejść, gdy w rzeczywistości kontrole graniczne mają się rzekomo pojawić za parę dni.
Z relacji czeskojęzycznego portalu czytelnicy dowiedzieli się, że takich rewelacji, że „afrykańscy uchodźcy” przybywają nie z Niemiec do Polski, ale z Polski do Niemiec, przywrócenie kontroli granicznej krzywdzi samych Polaków, jest kosztowne, przerzucanie imigrantów przez Niemców z Niemiec do Polski to spiskowa teoria, a Tusk uległ ludziom takim jak Bąkiewicz i Ruch Obrony Granic, którzy „bardziej niż PiS i Konfederacji (pomimo całej swojej retoryki są to partie mainstreamowe) są bliżsi prawdziwym faszystom”.
Zapewne w kolejnym artykule czeskojęzycznego portalu jego czytelnicy dowiedzą się, że twórca Ruchu Obrony Granic jest reptilianinem (czyli zmiennokształtnym kosmita udającym człowieka), ROG patroluje granicę w latających zbudowanych przez nazistów podczas II wojny światowej, aktywiści ROG łapią murzynów i zjadają ich żywcem, a resztki niedojedzonych uchodźców rzucają aligatorom, jakie hodują w przygranicznych rzekach.
Strona Ruchu Obrony Granic
https://www.ruchobronygranic.pl
Chętni do współpracy Ruchem Obrony Granic i z Rotami Niepodległości Roberta Bąkiewicz mogą skontaktować się za pośrednictwem maila i telefonicznie.
[email protected]
509 941 261
Walkę Rot w obronie Polski i Polaków można wesprzeć finansowo, korzystając z poniższych kont:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055
0000 9102 0445 8733
Roty można wesprzeć, przekazując
1,5% PIT
KRS 0000409211
Cel szczegółowy: Roty
Jan Bodakowski
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS