Podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca biskup Antoni Długosz poparł w swojej homilii działalność Ruchu Obrony Granic, podkreślając zgodność działań ROG i nauczania Kościoła katolickiego.
Na portalu katolickiego tygodnika Niedziela ukazał się artykuł „Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami”. Cytowany przez Niedzielę biskup Długosz zadeklarował, że „dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole”.
Biskup Długosz w swej homilii stwierdził, że Ruch Obrony Granic to „odpowiedź polskich parlamentarzystów i patriotów zatroskanych sytuacją zachodniej granicy, gdzie niemieccy policjanci przerzucają na naszą stronę nielegalnych emigrantów niczym przedmioty. To sprzeciw przede wszystkim przeciw Paktowi Migracyjnemu, który formalnie zacznie obowiązywać dokładnie za rok. Jak napisał w swoim felietonie katolicki ojciec profesor Dariusz Kowalczyk: „Wizja setek tysięcy migrantów, którzy zostaną wchłonięci w Polskę, staje się coraz bardziej realna. Większości Polaków się to nie podoba. Dlatego to władze zapewniają, że nie ma o tym mowy, ale fakty oraz wypowiedzi polityków z Berlina i Brukseli świadczą o czymś innym. To jest wielka polityka, ideologia, pieniądze i wielka obłuda. Jest jednak jeszcze aspekt moralny. Niektórzy nadal twierdzą, że biednych ludzi, którym szukają swojego miejsca na ziemi, trzeba bezwarunkowo otworzyć granicę i dać im socjal, bo tego wymaga miłosierdzie. Tyle że miłosierdzie nie oznacza naiwności, braku roztropności, czy też po prostu zdrowego rozsądku”.
Zdaniem biskupa Długosza „my Polacy wiemy, co to miłosierdzie, a nie oznacza ono, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi imigrantami. To nie rozwiązuje problemów Afryki i Bliskiego Wschodu, ale tworzy nowe poważne problemy w krajach, do których przybywają. Kilka dni temu do internetu trafiły nagrania pokazujące ogromny tłum muzułmanów, którzy otoczyli katedrę świętego Patryka w Melbourne i manifestowali swoją dominacją nad chrześcijanami. Od kilkudziesięciu lat postępuje islamizacja Europy poprzez masową imigrację. To, co obserwujemy teraz w Polsce, to zaledwie początek. Tak samo zaczynało się na Zachodzie. A przecież twój wierny sługa, Maryjo, kardynał Stefan Wyszyński powtarzał: „I chociażby obwieszczono na transparentach najrozmaitsze wezwania do miłowania wszystkich ludów i narodów, nie będziemy temu przeciwni, ale będziemy żądali, abyśmy mogli żyć przede wszystkim duchem, dziejami, kulturą i mową naszej polskiej ziemi, wypracowanej przez wieki życiem naszych praojców. Stąd istnieje obowiązek obrony kultury rodzime””.
W opinii księdza Biskupa Długosza „zdrowym rozsądkiem wykazało się wielu biskupów Afryki i Bliskiego Wschodu, którzy jeszcze na początku wielkich ruchów migracyjnych do Europy przestrzegali przed migracją. Argumentowali, że Afryka ma wiele problemów, ale rozwiązanie ich nie może być przyjmowanie wszystkich ludów do Europy. Trudno się z tym nie zgodzić. Przecież przybycie milionów młodych Afrykańczyków do Europy nie sprawi, że w Afryce nastanie pokój i nie będzie głodnych dzieci. Biskupi w Afryce wiedzą, co obecne co potrzebuje ich ojczyzna i Kościół. Nie ulegają globalistycznym ideologiom takich ludzi jak miliarder z Węgier [Soros]. O sterowaniu migracyjnym mówi także dobitnie, pochodzący z Gwinei kardynał Robert Sarah. „To przegranie globalizowania świata poprzez wygaszanie narodów. Każdy z nas winien żyć we własnym środowisku. Tak, jak drzewo, wszyscy mają swoją glebę, swoje środowisko, gdzie wyrastają na wielkich ludzi. Lepiej pomagać ludziom rozwijać się w ich kulturze, niż zachęcać ich do Europy, gdzie się degradują””.
O wsparciu biskupa Długosza poinformowały takie portale jak: Wszystko, co najważniejsze w artykule „Wsparcie Ruchu Obrony Granic na Jasnej Górze. Wystąpienie bp. Antoniego DŁUGOSZA”, w Polityce w artykule „Bp Długosz na Jasnej Górze: Wiemy, co to miłosierdzie. To nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami”, Fronda w artykule „Modlitwa w intencji obrońców granic na Jasnej Górze. Bp Długosz: To, co obserwujemy, to zaledwie początek”, Niezależna w artykule „ROG z ogromnym wsparciem. Bp Długosz zaapelował o modlitwę za wszystkich, którzy bronią polskiej granicy”, Dziennika Zachodni w artykule „Biskup Długosz poparł na Jasnej Górze Ruch Obrony Granic. „Miłosierdzie nie oznacza otwarcia granic przed nielegalnymi emigrantami””, Onet w artykule „Biskup modlił się za „obrońców granic”. Dominikanin: „Bredził jak potłuczony””, Wyborcza Częstochowa w artykule „Biskup Długosz na Jasnej Górze wychwalał „obrońców granic”. Dominikanin o. Paweł Gużyński: Bredził jak potłuczony”.
Strona Ruchu Obrony Granic
https://www.ruchobronygranic.pl
Chętni do współpracy Ruchem Obrony Granic i z Rotami Niepodległości Roberta Bąkiewicz mogą skontaktować się za pośrednictwem maila i telefonicznie.
[email protected]
509 941 261
Walkę Rot w obronie Polski i Polaków można wesprzeć finansowo, korzystając z poniższych kont:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055
0000 9102 0445 8733
Roty można wesprzeć, przekazując
1,5% PIT
KRS 0000409211
Cel szczegółowy: Roty
Jan Bodakowski
ilustracja PrtScr YT
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS