Sektor organizacji pozarządowych jest wyrazem żywotności społeczeństwa obywatelskiego, samoorganizacji społecznej. W normalnym kraju władze wspierają ten sektor ze względu na korzyści, jakie ma z jego istnienia społeczeństwo.
Niestety nasz kraj niszczony jest przez antypolskie władze, które prześladują działaczy społecznych i niszczą ich organizacje – zgodnie z faszystowskim programem podporządkowania wszystkich dziedzin życia biurokracji państwowej. Najlepszym przykładem takiej antypolskiej polityki jest to, jak PO zniszczyło księdza Olszewskiego, czy to jak atakuje ochotniczy straże pożarne, czy koła gospodyń wiejskich (za korzystanie ze wsparcia z Funduszu Sprawiedliwości za czasów PiS). Ataki na inicjatywy Roberta Bąkiewicza są też, zbieżnymi z faszyzmem, atakami na sektor organizacji pozarządowych.
Najnowszą odsłoną walki PO z sektorem organizacji pozarządowych jest atak na fundacje Mieszko, która zbiera środki z 1,5% podatku dochodowego na działalność Rot Marszu Niepodległości czy Ruchu Obrony Granic. Fundacja ta robi to całkowicie legalnie, bo zgodnie z zatwierdzonym przez sąd statutem, jednym z celów jej działalności jest wspieranie inicjatyw patriotycznych.
W działalności fundacji Mieszko nie ma nic dziwnego. Fundacja robi to ,co robi wiele innych organizacji pozarządowych zbierających środki dla innych organizacji pozarządowych – współpraca organizacji pozarządowych jest normą dla społeczeństwa obywatelskiego. Nie jest też dziwne to, że zmieniają się władze fundacji — twórcy fundacji przekazują swoje fundacje, gdy nie starcza im zdrowia, w ręce innych osób.
Na stronie „Wyborcza Wałbrzych” ukazał się artykuł „Prokuratura sprawdzi przejęcie małej fundacji dla dzieci przez ludzi Bąkiewicza” autorstwa Tomasza Cylka. Według Wyborczej „prokuratura Rejonowa w Świdnicy wszczęła postępowanie dotyczące przejęcia fundacji „Mieszko”. Chodzi też o wykorzystanie jej numeru KRS do przekazywania wsparcia na rzecz Rot Marszu Niepodległości i Ruchu Obrony Granic”. W czym nie ma nic dziwnego, o czym Wyborcza już nie wspomina.
Lewicowe media bardzo się oburzyły tym, że fundacja została przejęta, od założycielki rezygnującej z powodu zdrowia i wieku z działalności, przez ludzi związanych z Robertem Bąkiewiczem, tak jakby ludzie ze środowiska Bąkiewicza byli jakimiś podludźmi, kasta pariasów, która nie może mieć swoich organizacji pozarządowych. Zmiany władz fundacji są najnormalniejszą w naszym kraju procedurą.
Według Wyborczej „od stycznia 2025 roku prezesem świdnickiej fundacji jest Dominik Dzierżanowski, zaangażowany w budowanie Straży Narodowej, związany z Marszem Niepodległości, a od niedawna z Ruchem Obrony Granic. Jest blisko Bąkiewicza, organizuje m.in. zrzutkę pieniędzy w sieci na jego sądowo-prokuratorskie sprawy, a na granicy stoi z nim w jednym szeregu. W zarządzie świdnickiej Fundacji „Mieszko” znalazła się też jego żona Izabela Komorowska-Dzierżanowska, powiązana z innymi fundacjami ludzi Bąkiewicza. Nie mają one jednak statusu organizacji pożytku publicznego, więc nie mogą być na nie dokonywane odpisy z podatku dochodowego”.
Wyborcza oczywiście nie wspomina, że nie ma nic dziwnego w powołaniu nowych władz fundacji, że powołanie nowych władz nie jest sprzeczne z prawem. Można odnieść wrażenie, że w tekście Wyborczej manifestuje się przekonanie, że czymś niedopuszczalnym jest to, że polscy patrioci tworzą swoje organizacje pozarządowe. Przekonanie, że tylko lewica ma mieć monopol na sektor organizacji pozarządowych.
Lewicy nie spodobało się to, że za pośrednictwem fundacji Mieszko można Rotom Roberta Bąkiewicza przekazywać swój 1,5% podatku, choć taka forma wspierania organizacji pozarządowych od dekad jest normą. Dla lewicy problemem jest to, że korzystają z niej polscy patrioci.
Według Wyborczej „chodzi m.in. o wsparcie Roty Marszu Niepodległości i Ruchu Obrony Granic czy Marszu Powstania Warszawskiego i innych przedsięwzięć jak szkolenie wolontariuszy, czy swojego portalu. Tym wszystkim działaniom przyjrzą się teraz śledczy”. Czyli prokuratura ma prowadzić postępowanie w kwestii nie przestępstw, tylko najmoralniejszej działalności społeczno-politycznej – co ewidentnie jest marnowaniem publicznych pieniędzy, bo prokuratura powinna ścigać kryminalistów, a nie opozycjonistów. Działaniem mającym na celu, faszystowskie z ducha, spacyfikowanie aktywności społecznej niekontrolowanej przez biurokrację państwową.
Cytowany przez Wyborczą rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Mariusz Pindera poinformował, że „prokuratura Rejonowa w Świdnicy wszczęła postępowanie sprawdzające w związku z publikacjami prasowymi dotyczącymi przejęcia fundacji i wykorzystania jej numeru KRS do ogłaszania próśb o przekazywanie wsparcia 1,5 proc. podatku dochodowego na rzecz Rot Marszu Niepodległości i Ruchu Obrony Granic””, oraz że „postępowanie ma charakter sprawdzający i nie przesądza o wszczęciu śledztwa — podsumowuje Pindera”. Czyli jak to za rządów PO skończy się stwierdzeniem braku znamion przestępstwa.
Według Wyborczej „postępowanie dotyczy podejrzenia wprowadzenia w błąd darczyńców Fundacji Promocji Kultury i Historii Polski „Mieszko” z siedzibą w Świdnicy, co do przeznaczenia środków pozyskanych z 1,5 proc. podatku dochodowego. Chodzi o ustalenie, czy środki te były gromadzone i wydatkowane zgodnie z przepisami oraz statutem fundacji”. Czyli owocem postępowania będzie stwierdzenie, że darczyńcy wspierali fundacje właśnie w celu wsparcia organizacji Bąkiewicza. Tak właśnie PO marnuje pieniędzy podatników nie na ściganie przestępców, ale na zastraszanie działaczy społecznych.
Strona Ruchu Obrony Granic
https://www.ruchobronygranic.pl
Chętni do współpracy Ruchem Obrony Granic i z Rotami Niepodległości Roberta Bąkiewicz mogą skontaktować się za pośrednictwem maila i telefonicznie.
[email protected]
509 941 261
Walkę Rot w obronie Polski i Polaków można wesprzeć finansowo, korzystając z poniższych kont:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055
0000 9102 0445 8733
Roty można wesprzeć, przekazując
1,5% PIT
KRS 0000409211
Cel szczegółowy: Roty
Jan Bodakowski
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS