Schetyna atakuje Ruch Obrony Granic

Na portalu rozgłośni radiowej pierwszego programu „polskiego” radia ukazał się artykuł „Schetyna o działaniach Bąkiewicza: zgłasza się już na listy PiS w wyborach”, z którego wynika, że senator PO Grzegorz Schetyna postanowił dołączyć się do krytyków Ruchu Obrony Granic. Artykuł streszcza czytelnikom, co radiosłuchacze mogli usłyszeć w audycji Polskiego Radia „Sygnały dnia” gdzie ze Schetyną rozmawiała Agata Kondzińska.

Z artykułu na portalu Jedynki można się dowiedzieć, że „Schetyna nie ma wątpliwości, że słowa Bąkiewicza potwierdzają, że „ta grupa „chce być poza państwem, poza instytucjami państwowymi”. – Chcą na własnych warunkach organizować aktywność na granicy dotyczącą bezpieczeństwa kraju – […], że „działania Bąkiewicza pokazują, w jaki sposób dzisiaj chce zapisywać się do PiS, zgłasza swoją gotowość na listy PiS w wyborach za dwa lata””.

Wbrew bredniom wygadywanym przez Schetynę Ruch Obrony Granic nie działa, bo chce być alternatywą dla instytucji państwa, tylko dlatego, że instytucje państwa nie wykazują aktywności. Aktywiści ROG nie pojawili się na granicy, by odebrać prace Strażnikom granicznym, tylko dlatego, że na zachodniej granicy nie było Straży Granicznej i kontroli granicznej. ROG powstał, bo Niemcy przez niestrzeżoną granice przerzucali do Polski z Niemiec nielegalnych imigrantów.

Niedorzeczne są też stwierdzenia Schetyny o tym, że PiS docenia zasługi, i tych, którzy są aktywni, bierze na swoje listy. Gdyby się tak działo, PiS miałby rozbudowane struktury i bez problemu wygrałby wybory samorządowe w miastach. Niestety, wbrew bajkom Schetyny, PiS nie docenia aktywnych i zaangażowanych, i woli przegrywać wybory niż brać ich na listy. Widać, że Schetyna nie ogarnia smutnych dla polskich patriotów realiów krajowej polityki. Bąkiewicz nie zorganizował Ruchu Obrony Granic, by dostać się na listy PiS, z jednej strony, bo jest ideowcem, a z drugiej, bo jest realistą i pewnie wie, że PiS jak tylko będzie miał okazję to o nim i wszelkich aktywistach znad granicy zapomni, ogłaszając, że obrońcami granic byli starzy działacze PiS.

Według Schetyny „to, co robi Bąkiewicz, jest „przede wszystkim sprzeczne z prawem”” a działacze ROG „nie mają uprawnień do przeprowadzania rewizji samochodów czy sprawdzanie dokumentów”. ROG zdaniem Schetyny „to jest pospolite ruszenie, które bardziej jest na użytek telewizji i mediów i ma promować swojego lidera, bo tylko on jest tutaj kojarzony z imienia i nazwiska. I to temu służy. To jest po prostu polityczna inwestycja Bąkiewicza”.

Kłamstwem są twierdzenia Schetyny, że aktywiści ROG łamią prawo, dokonują rewizji czy legitymują. Lewica i pseudo liberałowie, kolportując takie brednie, nie przedstawiają żadnych dowodów, choć wszyscy teraz mają komórki i nagrań z takich rzekomych incydentów powinno być od groma.

Obecność zaś Roberta Bąkiewicza w przekazach medialnych wynika z tego, że Bąkiewicz po prostu jest na tle sceny politycznej w naszym kraju tytanem pracy. Jeździ non stop po całej Polsce, organizuje ludzi i wspiera ich aktywność. Korzysta na tym, że politycy są leniwi i nie chce im się pracować w terenie. W konsekwencji to Bąkiewicz jest w mediach, bo innym nie było.

Według Schetyny „Bąkiewicz jest elementem rywalizacji między Konfederacją a PiS. – Oni walczą o ten najtwardszy elektorat, najtwardszego wyborcę, który jest najbardziej po prawej stronie. […] Kaczyński zawsze mówił i zawsze robił wszystko, żeby na prawo od PiS nie było żadnej politycznej siły. I dzisiaj stawia na Bąkiewicza — stwierdził polityk KO. Podkreślił, że „to, co robi Bąkiewicz, uruchamia najgorsze instynkty”. – Przykład z Zamościa czy wcześniej z Gorzowa, kiedy zaatakowani zostali przedstawiciele zespołu muzycznego z Senegalu. Bąkiewicz nagłaśnia swoje aktywności, żeby ten przykład zarażał, żeby docierał i żeby pokazywał jego postawę. Ale przecież to ogląda cała Europa, cały świat. To są zachowania kompromitujące instytucje państwa, nas wszystkich”.

Rojenia Schetyny o tym, że Bąkiewicz jest sterowany przez PiS, czyli Kaczyńskiego i jego kota z kwatery na Żoliborzu, w ramach rywalizacji PiS z Konfederacją, są przejawem paranoi środowiska lewicy i pseudo liberałów, które sobie nie mogą wyobrazić tego, że coś się dzieje w Polsce poza PiS i PO, że ludzie sami z siebie, bez liderów i partii są gotowi do aktywności. Schetyna jest ignorantem, który nie wie o tym, że sukcesowi działań sprzyja to, że robią je ludzie w terenie, a nie liderzy, którzy by mieć władzę, kontrolować, pacyfikują wszelką aktywność.

Twierdzenia Schetyny o tym, że Ruch Obrony Granic przynosi wstyd Polsce, bo Europa i cały świat jest zgorszon, tym co się dzieje w Polsce, świadczą o kompleksie niższości środowiska lwicy i pseudo liberałów, które marzy tylko o tym, by jaśnie państwo z zachodu patrzyło na nich z akceptacją, i truchleje na myśl, że jaśnie państwo z zachodu mogłoby się na nich obrazić.

Wbrew urojeniom Schetyny coraz więcej Europejczyków ma taki sam negatywny stosunek do imigrantów jak Bąkiewicz i Ruch Obrony Granic. Dla Europy dumnej ze swego dziedzictwa i tożsamości Bąkiewicz i Ruch Obrony Granic nie jest czymś, co budzi odrazę, ale inicjatywą budzącą nadzieję i inspirację.

Strona Ruchu Obrony Granic

https://www.ruchobronygranic.pl

Chętni do współpracy Ruchem Obrony Granic i z Rotami Niepodległości Roberta Bąkiewicz mogą skontaktować się za pośrednictwem maila i telefonicznie.
[email protected]
509 941 261

Walkę Rot w obronie Polski i Polaków można wesprzeć finansowo, korzystając z poniższych kont:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055
0000 9102 0445 8733

Roty można wesprzeć, przekazując
1,5% PIT
KRS 0000409211
Cel szczegółowy: Roty

Jan Bodakowski

ilustracja Wikipedia