Media lewicowe i pseudo liberalne od dekad szkalują Roberta Bąkiewicza, obecnego lidera Ruchu Obrony Granic. Konsekwencją tej lewicowej i pseudo liberalnej kampanii nienawiści jest wykreowanie fałszywego negatywnego wizerunku Bąkiewicza, którym karmieni są odbiorcy polskojęzycznych mediów.
Odbiorcy lewicowych i pseudo liberalnych mediów otumanieni taką kłamliwą, sprzeczną z faktami i logiką, propagandą, żywią patologiczną nienawiść do Bąkiewicza, uważając, że agresja pod jego adresem jest czynem słusznym i moralnym. Tak samo otumanieni nazistowską propagandą Niemcy uznawali, że moralne i słuszne jest zabijanie Polaków, Cyganów czy Żydów.
Drobnym, ale symptomatycznym przejawem tej lewicowej i pseudo liberalnej spirali nienawiści wobec Roberta Bąkiewicza były wypowiedzi osób żywiących odrazę do Roberta Bąkiewicza, jakie miały miejsce podczas nagrywania programu znanego youtubera Macieja Podstawki, którego gościem był lider Ruchu Obrony Granic.
Formuła programu polega na tym, że program nagrywany jest w miejscu publicznym, z udziałem przypadkowej widowni, a gość broni swoich poglądów w rozmowach z przechodniami. Gdy Robert Bąkiewicz, przed wejście do stacji Centrum warszawskiego metra, rozmawiał, o tym, czy wpuszczać, czy nie wpuszczać imigrantów do Polski, z jednym z przeciwników jego poglądów (młodym zwolennikiem lewicowych zabobonów), do stolika Bąkiewicza i rozmówcy podeszła osoba (o wyglądzie starszej osoby biologicznej płci męskiej), i wcięła się w rozmowę, mówiąc do Roberta Bąkiewicza „jak Pan śmie mówić do ludzi, z Pana chorymi poglądami”.
Życzliwie Robert Bąkiewicz zaproponował, że jak skończy dotychczasową rozmowę, to na antenie chętnie porozmawia o swoich poglądach z osobą czyniącą wcinająca się rozmowę. Na to osoba żywiąca niechęć do Bąkiewicza zadeklarowała, że „nie ma w języku kulturalnych ludzi słów, którymi można było Pana określić, nie mam nic więcej Panu do powiedzenia, czas do domu Panie Bąkiewicz”.
Osoba krytyczna wobec Bąkiewicza stwierdziła, że jej „krytyczne opinie to fakty oparte na bzdurnych poglądach Bąkiewicza, poglądy, które są wichrzycielskie szkodliwe”, oraz że „wstyd, że Pan śmie mówić do ludzi. Co pan robi w miejscu publicznym? Takie szczury jak pan powinny siedzieć w kanałach”.
Na pytanie, czemu należałoby cenzurować Bąkiewicza, osoba, czująca odrazę do lidera Ruchu Obrony Polski, stwierdziła, że przyczyną odebrania Bąkiewiczowi wolności słowa jest to, że „Pan Bąkiewicz opowiada bzdury”.
Na pytanie o to, jakie niby szkodliwe poglądy ma Robert Bąkiewicz, osoba nienawidząca Bąkiewicza nie potrafił odpowiedzieć, nie miała, żadnych argumentów dla swoich nienawistnych kłamliwych poglądów. Co zresztą jest typowe dla osób zatrutych propagandą lewicy i pseudo liberałów. Tak samo typowe, jak ich bezpodstawne przekonanie o własnej wyższości moralnej. Pomimo to, Robert Bąkiewicza, kolejny raz zaprosił osobę, która go nienawidziła, do debaty o poglądach.
Odpowiedzią na życzliwość lidera Ruchu Obrony Polski, była deklaracja osoby nienawidzącej Bąkiewicza, że „chciałby przegonić Bąkiewicza”. Na zarzut, że takie przeganianie Bąkiewicza jest sprzeczne z demokracją i tolerancją, osoba żywiąca nienawiść powiedział, że można przeganiać Bąkiewicza, bo ten opowiada „społecznie szkodliwe bzdury”. Osoba nienawidząca Bąkiewicza, nie przyjmowała więc do wiadomości, że tolerancja polega na tolerowaniu ludzi mających inne od nas poglądy, czyli nie rozumiała, czym jest tolerancja. Co jest typowe dla środowisk lewicowych i pseudo liberalnych.
Postawa osoby nienawidzącej Bąkiewicza jest doskonałym przykładem jak odbiory lewicowej i pseudo liberalnej propagandy szerzącej nienawiść do polskich patriotów nie mają, żadnych argumentów uzasadniających swoją nienawiść. Doskonałym przykładem na to, jak otumanieni lewicową i pseudo liberalną propagandą w duchu faszystowskim postulować likwidację wolności słowa dla ludzi, których nie lubią, w duchu nazistowskim ich dehumanizować (przedstawiając ich jako szczury).
Przykłady nazistowskiej propagandy dehumanizującej żydów jako szczury czy wszy


Podczas tej wymiany zdań młody zwolennik lewicowych zabobonów (z którym Bąkiewicz rozmawiał przy stoliku) stwierdził, że każdy ma prawo do swojej opinii, osoba nienawidząca Bąkiewicza do nazywania Bąkiewicza szczurem, a Bąkiewicz do wznoszenia ręki w geście sieg heil na Marszu Niepodległości. Młody zwolennik lewicowych zabobonów upierał się, że dysponuje zdjęciami owego rzekomego hailowania i że są one dostępne w internecie, a Bąkiewicz rzekomo miał o to procesy. Na to pomówienie Robert Bąkiewicz stwierdził, że młody zwolennik lewicowych zabobonów kłamie, na to ten powiedział, że ma te zdjęcia i pokaże, i zaczął je szukać w internecie w telefonie.
Kiedy młody zwolennik lewicowych zabobonów szukał fotek Bąkiewicza w internecie, osoba nienawidząca Bąkiewicza stwierdziła, że nie ma miejsca dla faszyzmu Bąkiewicza. Obserwatorzy debaty niemogący się zgodzić z takimi niedorzecznymi wypowiedziami osoby szkalującej Bąkiewicza, zarzuciły osobie nienawidzącej Bąkiewicza, że to ona głosi faszystowskie poglądy wyrażające się w przepędzaniu z przestrzeni publicznej osób, które mają inne od niego poglądy, bo demokracja i tolerancja polegają na tym, że każdy ma wolność słowa.
Gdy młody zwolennik lewicowych zabobonów nie znalazł rzekomego zdjęcia przedstawiającego rzekomo heilującego Bąkiewicza, wycofał się ze swoich zarzutów, o których prawdziwości był jeszcze chwile temu święcie przekonany.
Zdaniem młodego zwolennika lewicowych zabobonów zdjęcie przedstawiało Bąkiewicza z zaciśnięta pięścią na Marszu Niepodległości, Bąkiewicz sprostował, że zdjęcie pochodzi nie z Marszu Niepodległości tylko z Marszu Powstania Warszawskiego, i przedstawia przypadkowe ułożenie dłoni.
Na prezentowanym przez młodego zwolennika lewicowych zabobonów zdjęciu, które najpierw miało przedstawiać hajlowanie, a potem zaciśniętą pięść, widać, że nie jest to nawet ręka z zaciśniętą pięścią tylko dłoń wyciągnięta na wprost z wystającym palcem wskazującym – Bąkiewicz po prostu mówi coś do mikrofonu trzymanego w prawej dłoni i lewą ręką na coś wskazując.
Historia ze zdjęciem pokazuje, jak lewicowe i pseudo liberalne media kreują w swoich odbiorcach fałszywe wspomnienia będące barierą dla przyjęcia prawdy, dostrzeżenia realiów, otaczającej rzeczywistości. Młody zwolennik lewicowych zabobonów poddawany indoktrynacji przez lewicowe i pseudo liberalne media, pod wpływem kłamliwej kampanii nienawiści wobec Bąkiewicza, posiadł fałszywe wspomnienia, że widział coś, czego w rzeczywistości nie widział. Był pewny, że zdjęcia z internetu pokazują rzekome hajlowanie. Te fałszywe wspomina, wykreowane przez kłamliwą lewicową i pseudo liberalną propagandę były tak silne, że młody nie był w stanie dostrzec, co jest na zdjęciu. Oczy widziały zdjęcie Bąkiewicza pokazującego coś palcem lewej ręki, a zatruty lewicową propagandą mózg kreował zaciśniętą pięść.

Anatomia nienawiści wobec Bąkiewicza. Zdjęcia Jan Bodakowski
Chętni do współpracy z Rotami Niepodległości Roberta Bąkiewicz mogą skontaktować się za pośrednictwem maila i telefonicznie.
[email protected]
509 941 261
Walkę Rot w obronie Polski i Polaków można wesprzeć finansowo, korzystając z poniższych kont:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055
0000 9102 0445 8733
Roty można wesprzeć, przekazując 1,5% PIT
KRS 0000409211
Cel szczegółowy: Roty
Jan Bodakowski
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS