Dotychczasowe duże partie odwołujące się do elektoratu patriotycznego wyznają filozofię partii kadrowych, a nie masowych. Niektórzy uważają, że dzieje się tak, bo liderzy partyjni boją się swojego elektoratu, tego, że ten elektorat, tak jak to się stało w czasach pierwszej Solidarności, uniezależni się od liderów (teren pierwszej Solidarności był narodowy i katolicki, co sprawiało, że ignorował laickich i lewicowych liderów – była to zresztą przyczyna wprowadzenia stanu wojennego, który spacyfikował teren i pozwolił liderom Solidarności dogadać się z komunistami przy okrągłym stole).
Konsekwencją filozofii partii kadrowych, a nie masowych jest to, że nie ma komu w terenie działać, agitować, pilnować wyborów, rozwieszać plakatów, rozdawać ulotek, organizować demonstracji i spotkań. Taka jest przyczyna nieustannego przegrywania PiS w wyborach samorządowych, tego, że PiS oddał kontrolę nad dużymi miastami (i ich majątkiem) PO, co PO doskonale wykorzystało.
W obliczu zagrożeń, jakie stoją przed Polską i Polakami, polscy patrioci niemający możliwości (nawet jak chcą) działać w dużych partiach kierujących swój przekaz do polskich patriotów, muszą sami oddolnie się organizować by móc działać w interesie naszego kraju i narodu.
Wyrazem takiej oddolnej samoorganizacji społecznej jest Ruch Obrony Granic Roberta Bąkiewicza. Inicjatywa społeczna, której celem jest integracja polskich patriotów wokół zagrożenia napływem nielegalnych imigrantów do Polskich. Imigrantów przywożonych przez Niemców z Niemiec, zaproszonych do Niemiec przez władze niemieckie, którzy zamiast pracować i płacić podatki woleli w Niemczech popełniać przestępstwa, nie pracować i żyć na koszt niemieckich podatników. Niemcy, zamiast odesłać owych imigrantów do krajów rodzinnych w Afryce i Azji wpadli na pomysł, by przywieść ich do Polski, by Polacy odkryli uroki ubogacania kulturowego.
O sformalizowaniu Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz poinformował na X, pisząc:
„W piątek oficjalnie powołaliśmy Ruch Obrony Granic! W zjeździe inauguracyjnym udział wzięli uczestnicy z całej Polski – różne środowiska, różne doświadczenia, ale jeden cel: służba Rzeczypospolitej. To było potężne świadectwo, że Polska ma swoich obrońców.
Ruch Obrony Granic jest realną siłą – złożoną z ludzi myślących poważnie o przyszłości Polski, gotowych poświęcać swój czas, energię, pieniądze, a kiedy trzeba – również komfort codziennego życia – w imię dobra wspólnego.
Będziemy bronić granic Polski. I mam tu na myśli nie tylko granice fizyczne – choć one także są dziś wystawione na poważną próbę – ale również te granice, które wyznaczają naszą narodową tożsamość, bezpieczeństwo kulturowe i cywilizacyjne.
Naszą inicjatywę wsparli wspaniali ludzie. Osoby o ogromnym autorytecie, doświadczeniu i dorobku, które jasno i odważnie wskazują kierunek, w jakim powinniśmy podążać: Adam Borowski, Ryszard Majdzik, Jacek Wrona, Ryszard Marszałek, dr Oskar Kida, prof. Jacek Kurzępa @JacekKurzepa, poseł Janusz Kowalski i Oskar Szafarowicz”.
W mailu rozesłanym do zwolenników Roty Niepodległości Robert Bąkiewicz stwierdził, że:
„Zjazd Ruchu Obrony Granic udał się znakomicie. Muszę przyznać, że choć zawsze wierzyłem w siłę naszego środowiska, nie spodziewałem się aż tak potężnego odzewu, tak głębokiego zaangażowania i takiego ducha wspólnoty, jaki wybrzmiał w trakcie naszego spotkania.
To było coś więcej niż zwykła konferencja – to było żywe świadectwo tego, że Polska ma swoich obrońców, ludzi, którzy nie zamierzają biernie patrzeć, jak zagrożone są nasze granice, bezpieczeństwo i przyszłość kolejnych pokoleń.
Nasze spotkanie pokazało mi bardzo wyraźnie, że Ruch Obrony Granic jest realną siłą – złożoną z ludzi myślących poważnie o przyszłości Polski, gotowych poświęcać swój czas, energię, a kiedy trzeba – również komfort codziennego życia – w imię dobra wspólnego.
Poznałem patriotów z różnych zakątków kraju, reprezentujących różne środowiska, różne doświadczenia, ale zjednoczonych wokół jednego celu: obrony Ojczyzny. I mam tu na myśli nie tylko granice fizyczne – choć one także są dziś wystawione na poważną próbę – ale również te granice, które wyznaczają naszą narodową tożsamość, bezpieczeństwo kulturowe i cywilizacyjne.
[…]
Od początku było konkretnie – żadnego jałowego gadania, żadnych pustych formułek. Przedstawiłem zwięźle, czym jest Ruch Obrony Granic, co już udało się wspólnie zbudować i jakie zadania stoją przed nami.
Następnie głos zabrali nasi najważniejsi goście – ich wystąpienia łączyły życiowe doświadczenie z autentyczną troską o przyszłość Polski i ogromnym zaangażowaniem w sprawy narodowe.
Potem przyszedł czas na uczestników zjazdu. Każdy mógł przedstawić swoje pomysły, inicjatywy i konkretne propozycje działań. To był prawdziwy przegląd sił i potencjału naszego środowiska.
Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Ci ludzie nie przyjechali po to, żeby pogawędzić przy kawie – oni przyjechali działać. Zaplanowaliśmy konkretne kroki na najbliższe tygodnie, stworzyliśmy bazę możliwości i kompetencji uczestników, a także zalążki struktur, które będą fundamentem Ruchu. Powstały już pierwsze sekcje: medialna, prawna, ds. komunikacji w sieci i działań w terenie.
[…]
Rozdzieliliśmy pierwsze zadania – nikt nie wyjechał z pustymi rękami. Każdy uczestnik otrzymał paczkę ulotek, plakatów czy banerów i jasny cel: działać lokalnie, tam, gdzie mieszka i zna ludzi.
W najbliższych tygodniach będziemy organizować spotkania otwarte w całej Polsce, pikiety oraz budować presję na władze samorządowe – wszędzie tam, gdzie odwracają się plecami do kwestii bezpieczeństwa Polaków. Ruch Obrony Granic będzie widoczny, słyszalny i zorganizowany.
[…]
W Otwocku pojawiło się ponad 150 osób z całej Polski – od Podkarpacia po Pomorze. Dla każdego przygotowaliśmy poczęstunek, ciepły obiad, miejsce do rozmowy i działania. […]
Musieliśmy też zadbać o bezpieczeństwo. Przy wejściu stanęła straż – bo świetnie wiemy, że ryzyko prowokacji i nieproszonych „gości” jest realne, a my nie mogliśmy pozwolić sobie na żadne zakłócenia. To wymagało profesjonalnego sprzętu – łączności, monitoringu i innych niezbędnych środków.
Ale najważniejsze jest to, co daliśmy uczestnikom do rąk. Wykorzystaliśmy obecność ludzi z całej Polski, żeby od razu przekazać im narzędzia do działania: 100 tysięcy ulotek, tysiące plakatów, dziesiątki banerów… Każdy z nich wyjechał z konkretnym planem i konkretnym wyposażeniem.
Aby wszystko zadziałało tak, jak powinno, potrzebna była sprawna i dobrze przemyślana logistyka. Transport materiałów z drukarni, przygotowanie sali, rozplanowanie posiłków, koordynacja zespołów porządkowych i technicznych – to wszystko musiało być dopięte na ostatni guzik. Bez tego tak duże wydarzenie po prostu by się nie udało. To była solidna, zespołowa praca wielu osób.
Na szybko licząc, organizacja zjazdu pochłonęła nie mniej niż 50 tysięcy złotych. I choć był wart każdej złotówki – nie jesteśmy w stanie pokryć tych wydatków bez Twojego wsparcia. Jeśli uważasz, że to, co robimy, ma sens – pomóż nam działać dalej. Nawet drobna wpłata naprawdę robi różnicę”.
Wideo wywiady z liderami Ruchu Obrony Granic
Jacek Wrona Ruch Obrony Granic. Zdjęcia Jan Bodakowski
Oskar Szafarowicz Ruch Obrony Granic. Zdjęcia Jan Bodakowski
Paweł Kryszczak Ruch Obrony Granic. Zdjęcia Jan Bodakowski
Oskar Kida Ruch Obrony Granic. Zdjęcia Jan Bodakowski
Uczestnicy zlotu
Zlot Ruchu Obrony Granic 1
Zlot Ruchu Obrony Granic 2
Zlot Ruchu Obrony Granic 3
Zlot Ruchu Obrony Granic 4
Zlot Ruchu Obrony Granic 5
Zlot Ruchu Obrony Granic 6
Chętni do współpracy z Rotami mogą skontaktować się za pośrednictwem maila i telefonicznie.
[email protected]
509 941 261
Walkę Rot w obronie Polski i Polaków można wesprzeć finansowo, korzystając z poniższych kont:
Darowizny w PLN: 36 1020 1055 0000 9302 0445 6612
Darowizny w USD: 26 1020 1055 0000 9102 0445 8733
Darowizny w Euro: 46 1020 1055 0000 9702 0445 8758
Wpłata tytułem: darowizna na cele stowarzyszenia
Kod BIC (SWIFT): BPKOPLPW
IBAN: PL26 1020 1055
0000 9102 0445 8733
Roty można wesprzeć, przekazując 1,5% PIT
KRS 0000409211
Cel szczegółowy: Roty
Jan Bodakowski
Twoje wsparcie to inwestycja w przyszłość Polski.
Dzięki Tobie możemy organizować więcej działań, manifestacji i kampanii, które przybliżają nas do wolnej i niepodległej Polski. Dołącz do grona naszych wspierających i bądź częścią siły, która zmienia rzeczywistość. Razem osiągniemy więcej!
WSPIERAJ NAS