Biało-czerwony Marsz w rocznicę pierwszego transportu Polaków do KL Auschwitz

14 czerwca w Oświęcimiu odbył się biało-czerwony Marsz, którego celem było upamiętnienie 80 rocznicy pierwszego transportu więźniów do KL Auschwitz. Organizatorami były Roty Marszu Niepodległości.

14 czerwca 1940 roku z Tarnowa wyruszył pociąg, którego pasażerami byli głównie młodzi Polacy, skazani za opór wobec niemieckiego okupanta. Bramy KL Auschwitz tego dnia przekroczyło 728 Polaków. Na świecie mówi się obecnie wyłącznie o więźniach żydowskiego pochodzenia, którzy stracili życie w obozie. KL Auschwitz powstał jednak w celu eksterminacji obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, o tym chcieli przypomnieć organizatorzy Marszu.

Niedzielne obchody rozpoczęły się o godz. 14:00 pod Dworcem Głównym w Oświęcimiu. Głos zabrali pani Joanna Płotnicka, dr Anna Mandrela, ppor. Lucyna Adamkiewicz, więźniarka Auschwitz i Gussen II, Robert Bąkiewicz, Paweł Kryszczak, koordynator warszawskiej Roty, Mariusz Piotrowski, który zarejestrował wydarzenie.

Prawie dwukilometrowy przemarsz ulicami Oświęcimia z biało-czerwonymi flagami przebiegał w zadumie i modlitwie. Po oficjalnym zakończeniu Marszu Robert Bąkiewicz zwołał zgromadzenie spontaniczne, aby umożliwić uczestnikom wspólne przejście pod bramę obozu. W połowie drogi policja zagrodziła trasę i nie pozwoliła na kontynuację marszu, tłumacząc swoją decyzję istnieniem specjalnej strefy przed teren muzeum, na której Polacy mają ograniczone prawa i swobody obywatelskie. Mimo starań prezesa Rot Niepodległości, policja zgodziła się przepuszczać tylko dwuosobowe grupy. Pod Ścianą Śmierci na dziedzińcu Bloku 11 kwiaty składały zgłoszone wcześniej delegacje. W imieniu Rot MN oraz Marszu Niepodległości hołd złożyli Robert Bąkiewicz i Anna Mandrela oraz Tomasz Kalinowski i Damian Kita.

Kilka dni wcześniej prezydent miasta Oświęcim zakazał Marszu. Ponieważ nie było możliwości złożenia odwołania, organizatorzy zdecydowali się zgodnie z planem zorganizować wydarzenie.

GALERIA ZDJĘĆ ZNAJDUJE SIĘ – TUTAJ