Zapomniana rocznica pierwszego transportu więźniów do Gross-Rosen

Gross-Rosen

Pierwszy transport więźniów do niemieckiego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen przybył 2 sierpnia 1940 roku i liczył prawie stu Polaków. Obóz był nazywany „Małym Oświęcimiem”, ponieważ byli tam także przetrzymywani więźniowie przywiezieni z KL Auschwitz.

W sumie przynajmniej 60 tys. więźniów stanowili Polacy, a najmłodszy z nich miał 14 lat. Na terenie Gross-Rosen mieściło się laboratorium niemieckiej firmy Siemens. Szacuje się, że z pracy więźniów obozów koncentracyjnych korzystało ok. 207 niemieckich firm. Nad wejściem do Gross-Rosen widnieje napis co w KL Auschwitz: „Arbeit macht frei”.

Delegacja Rot Niepodległości i Straży Narodowej – Dolny Śląsk złożyła kwiaty pod krzyżem ku pamięci ofiar niemieckiego reżimu i zapaliła znicze przy tablicach poświęconych pomordowanym.

Mimo przypadającej tego dnia 81. rocznicy pierwszego transportu więźniów, nie było w tym miejscu żadnych innych delegacji. Przewodnik muzealny nawet nie wspomniał o tej rocznicy.